Cztery osoby zostały ranne, a jedna zginęła podczas ataku nożownika, do którego doszło w Amsterdamie w nocy z piątku na sobotę. W związku z napaścią policja aresztowała 29-letniego mężczyznę z położonego na południowy zachód od Amsterdamu Amstelveen.
Jak donoszą holenderskie media, policja otrzymała wezwanie o brutalnej napaści w dzielnicy De Pijp około godziny 23. Wkrótce okazało się, że doszło do czterech dalszych ataków w tej samej okolicy. Policja ustaliła, że napastnik był tylko jeden i w niedługim czasie aresztowała 29-letniego podejrzanego.
Jak na razie nie podstaw, by uznać napaści za atak terrorystyczny, chociaż — jak podkreśla prokuratura — nie wyklucza się takiej możliwości.
Cztery ofiary nożownika trafiły do szpitala. Piąta zmarła na miejscu z powodu odniesionych ran.
- Muszę przyznać, że jest to koszmarna sytuacja — przyznał pracownik lokalnej firmy. „To mógł być ktoś, kogo znam. Zdarzyło się to naprawdę blisko” - dodał.
Veel politie op de been in De Pijp. Voor zover bekend 5 gewonden na steekincident. Toedracht onduidelijk. pic.twitter.com/UvRYO2sinA
— Mark Schrader (@markschrader) May 21, 2021