Starsza kobieta znalazła w pawlaczu granaty i amunicję. Sprawą zajęła się Policja
71–letnia mieszkanka Krasnegostawu (Lubelskie) podczas porządkowania mieszkania znalazła w pawlaczu dwa granaty ręczne i amunicję nieznanego pochodzenia. Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności sprawy.
- Jak się okazało w pawlaczu pod sufitem znajdowały się dwa granaty ręczne z odkręconymi zapalnikami, jeden magazynek do broni krótkiej oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji różnego typu - poinformowała w niedzielę młodszy aspirant Jolanta Babicz z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Na miejsce wezwano policyjnych saperów
- Granaty zostały następnie zdetonowane w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu na poligonie wojskowym - dodała Babicz.
- Mundurowi wyjaśnią teraz szczegółowe okoliczności ujawnienia i pochodzenia znaleziska - podkreśliła policjantka.
Policja informuje, że w przypadku ujawnienia broni lub amunicji należy to natychmiast zgłosić policji, w przeciwnym razie narażamy się na odpowiedzialność karną.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Jack Nicholson przed 40. urodzinami odkrył prawdę: jego siostra była tak naprawdę matką
Kurski ostro: to PO kradnie i ich złodzieje mają być niewinni! A biorą się za uczciwego Ziobro!
Nawet ABW pod rządami Tuska odmawia poświadczenia bezpieczeństwa Suchanow. Zaskakujący cios w twarz "rozliczeń PiS"