– Jesteśmy nie tylko tymi, którymi jesteśmy dzisiaj, lecz jesteśmy też potomkami tych, którzy podczas II Wojny Światowej pozostawili po sobie w Europie ślady spustoszenia, w tym także w Grecji – powiedział prezydent Niemiec Joachim Gauck nawiązując do greckich żądać o odszkodowanie za straty poniesione w czasie II wojny światowej.
Choć rząd Niemiec sprawę odszkodowań zamknął definitywnie, prezydent tego kraju Joachim Gauck na łamach dziennika "Sueddeutsche Zeitung" nie wykluczył takiego rozwiązania.
– Jesteśmy nie tylko tymi, którymi jesteśmy dzisiaj, lecz jesteśmy też potomkami tych, którzy podczas II Wojny Światowej pozostawili po sobie w Europie ślady spustoszenia, w tym także w Grecji, o których zawstydzająco długo niewiele wiedzieliśmy – powiedział Gauck. Jak dodał, świadomy swej historii kraj powinien poszukiwać możliwych form zadośćuczynienia.
Gauck podkreślił, że jako prezydent nie zajmie w tej sprawie innego stanowiska niż rząd, jednak dyskusję na temat wypłaty Grekom zadośćuczynienia śledzi z dużym zainteresowaniem. Jak ocenił, władze Grecji powinny się w tej kwestii wypowiadać w sposób bardziej zobowiązujący niż dotychczas.