Przejdź do treści

Francuska prasa: Erdogan wdaje się w porachunki z Europą

Źródło: kremlin.ru / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0), Wikimedia Commons

Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan zmienił w meczet już nie tylko bazylikę Hagia Sophia, ale i kościół Świętego Zbawiciela na Chorze. W ocenie francuskich mediów, Erdogan próbuje wdać się w porachunki z Europą.

Agencja AFP cytuje znawczynię historii Imperium Osmańskiego Zeynep Turkyilmaz, która obawia się, że freski i mozaiki Chory mogą zostać zniszczone.

– Jest w tym wola zatarcia śladów cywilizacji greckiej i chrześcijańskiej. Podnosząc rękę na miejsce należące do cywilizacji greckiej, przypomina się Grecji, że była częścią imperium Turków - wskazała.

Publicysta Eric Zammour uważa z kolei, że postępowanie Erdogana stanowi „rewanż sułtana na starej Europie”. W podobny sposób działania prezydenta Turcji ocenia Olivier Bouquet, prof. historii Imperium Osmańskiego Olivier Bouquet na łamach dziennika „Le Monde”. Jak przypomniał, już 29 maja, czyli w rocznicę zdobycia Konstantynopola, w Hagii Sophii odczytano 48. surę Koranu, zwaną „podbój”. Bazylika była wówczas muzeum.

– Tego samego dnia Ankara ogłosiła, że będzie prowadzić odwierty w poszukiwaniu złóż ropy i gazu na greckich wodach terytorialnych. Jeden z wysłanych tam statków nazywa się Fatih, co znaczy „zdobywca”. To przydomek sułtana Mehmeda II, który przewodził podbojowi Konstantynopola w 1453 roku – czytamy. Bouquet ocenia, że Erdogan „próbuje neoosmańskiego porachunku z Europą”.

Jak oceniają inni komentatorzy cytowani w mediach, w kontekście trudności gospodarczych związanych z epidemią COVID-19, rekonwersje dawnych kościołów bizantyjskich mają na celu wzbudzić entuzjazm wśród elektoratu tureckiego przywódcy.

Francuski reportażysta Francois d’Alancon w 2015 r. pisał na łamach katolickiego dziennika „La Croix” o zamianie na meczety dwóch innych dawnych kościołów - Św. Zofii w Izniku w roku 2011 i w Trabzonie w 2013 roku. Jak wskazuje dziennikarz, zostało to właściwie niezauważone.

D’Alancon przypomniał wówczas, że „między rokiem 1860 a 1923, masakry, czystki etniczne, wymuszone emigracje i ludobójstwo Ormian w 1915 roku, położyły kres wielonarodowemu charakterowi Trabzonu”. Miasto musiało wówczas opuścić niemal 400 tys. Greków. Dziennikarz wskazał, że już w połowie lat 20. Trabzon był w zasadzie „opróżniony ze swych chrześcijańskich mieszkańców”.

Dziennik.pl, PAP

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa