– Ze względu na napięcia na Morzu Bałtyckim i zwiększone zagrożenie ze strony Rosji rząd Finlandii zwiększy liczebność wojska z 230 tys. do 280 tys. żołnierzy na wypadek konfliktu zbrojnego – podała agencja DPA powołując się na komunikat tamtejszego rządu.
W komunikacie finlandzkiego rządu zaznaczono, że poziom bezpieczeństwa kraju obniżył się po rosyjskiej aneksji należącego do Ukrainy Krymu w 2014 r. i w następstwie wybuchu konfliktu zbrojnego na wschodzie Ukrainy. – Powstały napięcia militarne w regionie Morza Bałtyckiego, wzrosła niepewność – czytamy
Zdaniem władz, Rosja stara się umocnić swój "mocarstwowy status" i "dąży do prowokowania potencjału NATO, który ma ochronić kraje bałtyckie i Europę Wschodnią w razie kryzysu militarnego".
Na wzmocnienie sił zbrojnych, rząd będzie przeznaczał dodatkowo 55 mln euro rocznie od 2018 r.