Ewakuacja z Bliskiego Wschodu. Rząd 13 grudnia każe płacić Polakom za transport

Radio Zet dowiedziało się, że ewakuacja Polaków z Izraela i Bliskiego Wschodu odbędzie się wstępnie w poniedziałek lub we wtorek. Okazuje się jednak, że przeprowadzą to prywatne firmy, a Polacy będą musieli ponieść koszt podróży indywidualnie. Tak rząd Tuska z szefem MSZ Radosławem Sikorskim na czele dba o rodaków.
Tak wygląda ewakuacja za Tuska
Radio Zet poinformowało, że "organizacją transportu zajmuje się nasza ambasada i konsulat w Tel Awiwie. Polska placówka ma listę ponad 200 osób, które przebywają w Izraelu i zarejestrowały się w systemie Odyseusz”. Ambasada wynajęła prywatną firmę, która autokarami przewiezie Polaków do Jordanii lub Egiptu, a stamtąd samolotami mają dostać się do Europy. Jeśli zajdzie potrzeba dłuższego oczekiwania na lot, zajdzie potrzeba dodatkowych noclegów.
Internauci nie zostawiają na postawie rządu suchej nitki - wraca państwo z tektury, państwo, na które jego obywatel nie może liczyć, nawet w sytuacji wybuchu konfliktu zbrojnego.
Podczas wielkiej ewakuacji z sierpnia 2021 roku polskie państwo zapewniło bezpieczny powrót do kraju nie tylko rodakom, ale także Afgańczykom, którzy współpracowali z polskimi i sojuszniczymi krajami w tamtym regionie. Wtedy to rząd PiS pokrył koszty powrotu rodaków do ojczyzny.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X