Shaun Harrison, były dziekan liceum w Bostonie, który aktywnie uczestniczył w kampanii przeciwko przemocy, został uznany za winnego usiłowania zabójstwa swojego ucznia. Według amerykańskich mediów zwerbował go do handlu marihuaną i postrzelił, gdy uznał, że wyniki sprzedaży są niezadowalające.
3 marca 2015 roku dziekan umówił się z uczniem na stacji benzynowej. Miał przekazać mu tam partię narkotyków. Mężczyzna wyjął broń, zaś nastolatek zaczął uciekać. 58-latek otworzył ogień i trafił młodego dilera w głowę. Kula złamała szczękę ofiary oraz uszkodziła nerw słuchowy. Chłopak przeżył.
Prokuratura twierdzi, że były dziekan usiłował zamordować ucznia, gdyż uznał, że ten sprzedaje za mało narkotyków i zbytnio zwleka z przekazaniem pieniędzy.
Sąd uznał, że Harrison jest winny wszystkich zarzutów, w tym zbrojnej napaści z zamiarem dokonania zabójstwa.