Iran zapowiedział ukaranie sprawców izraelskiego ataku na Bejrut
Izraelski nalot na stolicę Libanu to zbrodnia wojenna, za którą należy pociągnąć do odpowiedzialności Izrael i USA - oświadczyło w piątek irańskie MSZ. Ambasada Iranu w Libanie ogłosiła, że atak "zmienia reguły gry" i Izrael zostanie za niego "odpowiednio ukarany". Hezbollah ostrzelał rakietami północ Izraela.
"Izraelski reżim dokonał kolejnej krwawej masakry, atakując gęsto zaludnione tereny mieszkalne i głosząc fałszywe usprawiedliwienia, by ukryć swoje zbrodnie (...) Nie ma wątpliwości, że ta naganna zbrodnia i lekkomyślne zachowanie stanowi poważną eskalację, która zmienia zasady gry, a jej sprawcy zostaną odpowiednio ukarani" - przekazała ambasada Iranu w Libanie we wpisie w mediach społecznościowych.
Izraelskie wojsko dokonało w piątek ataku na kwaterę główną Hezbollahu w stolicy Libanu, Bejrucie. Według mediów zniszczony został cały kwartał zabudowy. Był to największym nalotem na Bejrut od czasu podczas trwającej od roku eskalacji konfliktu Hezbollahu z Izraelem. Ministerstwo zdrowia poinformowało, że według wstępnych danych zginęły dwie osoby, a 76 zostało rannych.
Amerykańskie i izraelskie media podały za źródłami w obu państwach, że celem uderzenia był przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah. Źródła zbliżone do Hezbollahu donoszą, że nie ucierpiał on w ataku.
Biuro prasowe Hezbollahu wydało komunikat, w którym napisano, że "wszystkie informacje na temat ataku są nieprawdziwe", bez dalszego wyjaśnienia tego stanowiska - przekazała agencja Reutera. Później Hezbollah poinformował, że zaatakował rakietami położone na północy Izraela miasto Safed. Ostrzał spowodował poważne szkody, nie ma doniesień o ofiarach - podała lokalna policja. Na miasto spadło kilka rakiet i odłamki izraelskich pocisków przechwytujących.
Palestyński Hamas "zdecydowanie potępił" atak na Bejrut, określając go jako "syjonistyczną agresję i eskalację" - napisała agencja AFP, powołując się na komunikat tego terrorystycznego ugrupowania.
W Jemenie i Iranie na wezwanie władz na ulice wyszły dziesiątki tysięcy ludzi, by zamanifestować poparcie dla Hezbollahu oraz potępić "barbarzyńskie zbrodnie syjonistycznego reżimu" - podkreśla telewizja Al-Dżazira.
Reuters poinformował, że libańska armia otoczyła kordonem bezpieczeństwa ambasadę USA w Bejrucie.
Brytyjskie MSZ wezwało swoich obywateli przebywających w Libanie do opuszczenia tego państwa "najbliższym dostępnym lotem".
Iran jest głównym sojusznikiem szyickiego Hezbollahu, który kontroluje południowy Liban i od dekad z różną intensywnością walczy z Izraelem. Te starcia są często postrzegane, jako działania zastępcze w szerszym konflikcie izraelsko-irańskim.
Źródło: PAP
Źródło: x.com/@IRIMFA_SPOX
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry