Trzech nożowników zaatakowało wczoraj wieczorem czasu polskiego tłum osób w chińskim hrabstwie Pishan graniczącym z Kaszmirem. Osiem osób nie żyje, co najmniej pięć zostało rannych.
Jak donoszą lokalne media, policja po przybyciu na miejsce ataku zastrzeliła wszystkich trzech napastników. Do zdarzenia doszło w hrabstwie Pishan, które jest częścią regionu autonomicznego Sinciang, będącego siedliskiem Ujgurów. Pojawiają się podejrzenia, że napastnicy mogli być powiązani z ujgurskimi separatystami.
Ujgurzy to muzułmańska grupa etniczna pochodząca z Turcji. Od wielu lat Ujgurzy chcą utworzyć swoje niepodległe państwa i twierdzą, że padają ofiarami dyskryminacji ze strony chińskiego rządu. Pojawiają się informacje, że część ujgurskich ekstremistów walczy w Syrii, a na terenie regionu Sinciang działać mają separatyści z Islamskiego Ruchu Turkiestanu Wschodniego.
Pekin, w związku z narastającymi aktami terroru w regionie Sinciang, postanowił wzmóc kontrole graniczne w tej części kraju.