Brytyjska policja potwierdziła, że dwie osoby, które trafiły w stanie krytycznym do szpitala w Salisbury, zatruły się rosyjskim silnie toksycznym bojowym środkiem chemicznym Nowiczok. To ten sam, którego użyto w marcu do próby zabójstwa Siergiela Skripala.
44-letnia kobieta i 45-letni mężczyzna z Amesbury, miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Salisbury, zostali hospitalizowani w sobotę.
Początkowo przypuszczano, że mogli stracić przytomność po zażyciu zanieczyszczonych narkotyków, ale wstępne badania nie przyniosły jednoznacznych konkluzji. Poproszono o więc dalszą analizę materiału chemicznego laboratorium wojskowe w Porton Down.
W środę wieczorem odpowiadający za działania policyjnej jednostki ds. zwalczania terroryzmu komisarz Neil Basu potwierdził, że w ciele obojga poszkodowanych wykryto bojowy środek chemiczny rosyjskiej produkcji Nowiczok, który był wykorzystany do próby otrucia byłego oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i współpracownika wywiadu brytyjskiego Siergieja Skripala oraz jego córki Julii. Jak dodał, ofiary mieszkają w okolicy i są obywatelami Wielkiej Brytanii. Śledczy próbują ustalić w jaki sposób weszli w kontrakt z groźną substancją.
Police have confirmed that two people left critically ill in Amesbury were exposed to novichok. @SkyNewsAdele is outside the house where the couple were found unconscious on Saturday and has the latest updates.
— Sky News (@SkyNews) 5 lipca 2018
Read more here: https://t.co/pp0YvNYQXs pic.twitter.com/f4xwCJcBGQ
Poszkodowani wciąż pozostają w stanie krytycznym. Basu zaznaczył, że w operacji bierze udział ponad 100 policjantów z sieci antyterrorystycznej, a także lokalne służby policji hrabstwa Wiltshire. W toku śledztwa ogrodzono miejsca, w których oboje przebywali przed zapaścią. - Chcę upewnić jednak opinię publiczną, że nie ma dowodów na to, że mężczyzna lub kobieta odwiedzili ostatnio którekolwiek z miejsc, które były oczyszczane (chemicznie) po próbie zabójstwa Siergieja i Julii Skripal – powiedział Basu.
Oficjalne potwierdzenie kolejnych dwóch przypadków zatrucia Nowiczokiem na terenie Wielkiej Brytanii może wzbudzić poważne obawy dotyczące skali operacji prowadzonych z wykorzystaniem tego środka i powiązanego z nim poziomu zagrożenia. W środę odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA w celu wstępnego przedyskutowania sytuacji.