Czterolatka została zgwałcona w trakcie pobytu na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Indiach. Teraz jej oprawcom grozi kara śmierci.
Czterolatka przebywała na oddziale intensywnej terapii szpitala z powodu ukąszenia przez węża. W sobotę doszło do brutalnego napadu na dziewczynkę.
Dziewczynka była wtedy bez opieki rodziny. Dziecko w niedzielny poranek powiedziała swojej babci o tym, że została zaatakowana przez pracownika szpitala oraz cztery inne osoby.
Policja wszczęła postępowanie, którego celem jest ujęcie sprawców.
o brutalnego napadu seksualnego na dziewczynce miało dojść w sobotni wieczór, kiedy to dziecko zostało bez opieki rodziny. W niedzielny poranek dziewczynka opowiedziała babci, o ataku dokonanym przez pracownika szpitala oraz czterech innych mężczyzn. Policja wszczęła już postępowanie, którego celem jest ujęcie sprawców napaści.
Indie intensywnie walczą z plagą gwałtów i pedofilii. Z tego powodu zaostrzone zostało prawo, gwałciciele osób dorosłych mogą otrzymać wyrok nawet 20 lat pozbawienia wolności, natomiast oprawcy dzieci poniżej 12. roku życia mogą zostać skazani na śmierć.
Ostatni wyrok śmierci w Indiach został wykonany w 2015 roku.