Wraz z wycofaniem się wojsk amerykańskich z Afganistanu w sierpniu 2021 roku doszło do ponownej odmiany sytuacji społecznej w tym kraju, a stosunek nowego rządu do praw kobiet nie jest jasny.
Według grudniowego raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju w ostatnich latach pomoc zagraniczna stanowiła 40 proc. PKB kraju. Wycofanie tej pomocy po przejęciu władzy przez talibów natychmiastowo odbiło się na sytuacji kraju. Do kryzysu dołączyła jeszcze jedna z najsilniejszych susz w ostatnich dekadach, a także pandemia.
To wszystko szczególnie negatywnie odbiło się na sytuacji kobiet, którym nowe władze odebrały wiele praw przyznanych po amerykańskiej inwazji w 2001 r. Talibowie wykluczyli kobiety ze strefy publicznej. Zabronili im udziału w sporcie i ich obecności na stadionach. Zakazali dziewczętom uczęszczania do szkół, w szczególności tym poniżej 12. roku życia.
Kobietom zatrudnionym w strukturach administracyjnych i rządowych talibowie przekazali, aby nie powracały do pracy do czasu opracowania przez rządzących „nowego planu”. Oczekuje się, że kobietom w miejscach publicznych będą musieli towarzyszyć spokrewnieni z nimi mężczyźni. Z kolei w listopadzie zostało wydane zarządzenie o zakazie ukazywania postaci kobiecych w serialach i nakazie zakrywania głów przez prezenterki telewizyjne.
Czytaj: Afganistan: dzieci sprzedawane za jedzenie
Talibowie jednocześnie wydają deklaracje, w których zapewniają o swoim wsparciu dla praw kobiet, o czym może świadczyć ich stosunek do przymusowych małżeństw, których liczba znacząco wzrosła w efekcie narastającego kryzysu. Coraz więcej kobiet, częstokroć nieletnich lub wręcz małych dziewczynek, jest zmuszanych do wyjścia za mąż w zamian za pieniądze, które mają umożliwić spłatę długów lub wyżywienie rodzin. W tym wypadku jednak talibowie – jak można sądzić stanęli po stronie kobiet. Rozporządzenie z grudnia bieżącego roku dotyczące praw kobiet głosi: „Oboje (kobiety i mężczyźni) powinni być równi. Nikt nie może skłaniać kobiety do małżeństwa przez wymuszenie lub nacisk”.
Talibscy przywódcy przekazali także, że nakazano sądom afgańskim sprawiedliwe traktowanie kobiet, zwłaszcza wdów ubiegających się o spadek. Talibowie twierdzą, że zwrócili się do ministrów rządu o rozpowszechnianie świadomości praw kobiet w społeczeństwie. Z kolei za obostrzeniami dotyczącymi pracy i edukacji stoi, według Talibów, ochrona kobiet.