Theresa May odwołuje kluczowe głosowanie zatwierdzające brexit. Zaplanowane było ono na jutro, ale premier ogłosiła w parlamencie, że chce, by odbyło się później. Powodem jest widmo dotkliwej porażki i odrzucenie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w proponowanej przez Theresę May wersji.
Brytyjska premier miała problem, by przekonać posłów własnego stronnictwa do wynegocjowanej przez siebie umowy o wyjściu kraju z Unii. Skala buntu wewnętrznego sprawiała, że od dawna arytmetyka parlamentarna sugerowała, że porozumienie zostanie odrzucone.
Część polityków - zarówno z opozycji, jak i z partii rządzącej - domagało się, by premier otworzyła na nowo negocjacje z Unią. Przedstawiciele Wspólnoty podkreślali jak dotąd, że takie rozwiązanie jest wykluczone. By porozumienie, jakie rząd wynegocjował z Brukselą, weszło w życie, najpierw musi ono uzyskać zielone światło od posłów.
WATCH LIVE: PM @Theresa_May gives a statement to the @HouseofCommons https://t.co/AiWtk4LcF6
— UK Prime Minister (@10DowningStreet) 10 grudnia 2018