Tokio 2020. Odważny gest medalistki w pchnięciu kulą. MKOI może wyciągnąć konsekwencje
Raven Saunders – zdobyła srebrny medal w pchnięciu kulą. Kiedy stanęła na podium… skrzyżowała ręce nad głową. Jak wyjaśniła tym gestem, chciała dodać otuchy osobom, które — nie czują się OK. Gest reprezentantki USA może zostać ukarany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, czyli MKOl.
– Szacunek dla wszystkich czarnoskórych. Szacunek dla przedstawicieli społeczności LGBTQ. Szacunek dla wszystkich, którzy zmagają się z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego. Na koniec dnia wszyscy rozumiemy, że są sprawy większe od nas. Na sportowców patrzy cały świat, więc w takich sytuacjach możemy przemówić w imieniu mniejszości. Jest OK, gdy masz siłę, ale jest OK też, gdy nie zawsze tak się czujesz i potrzebujesz innych ludzi – powiedziała Saunders.
Demonstracja Amerykanki może spotkać się z reakcją MKOl. Tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi wprowadzono przepis, który stał się znany jako „rule 50”. Miał on: - zakazywać uczestnikom igrzysk wyrażania poglądów religijnych, politycznych i rasowych w jakiejkolwiek formule. Naruszenie tej zasady ma być karane, jednak konsekwencje nie zostały dokładnie określone – przypadki będą rozpatrywane indywidualnie. –Będziemy się przyglądać tej sprawie – powiedział Marc Adams, rzecznik prasowy MKOl.
Silver medalist Raven Saunders raises hands in 'X' in Olympic protest https://t.co/PPntp1CIW8 pic.twitter.com/nG1RpLXPWO
— New York Post (@nypost) August 1, 2021