Polska Reprezentacja wczorajszym spotkaniem z Serbią rozpoczęła walkę o Igrzyska Olimpijskie w 2016 w Rio de Janeiro. Z potencjalnie najsilniejszym rywalem fazy grupowej rozgrywek, Polacy wygrali 3:1. Wynik spotkania jak i styl gry jaki zaprezentowali nasi siatkarze może napawać optymizmem. Jednak do pełni sukcesu jeszcze nie łatwa droga.
Turniej kwalifikacyjny rozgrywany w Berlinie, potrwa od wtorku do niedzieli. Siatkarzy czeka zatem nie lada wyzwanie. Chcąc awansować na IO, w trakcie sześciu dni rozegrać muszą pięć spotkań z czego przynajmniej cztery zakończyć zwycięstwem. Pierwszy krok ku temu już wykonali pokonując reprezentacje Serbii 3:1 (22:25, 25:18, 25:23, 25:21). Mimo porażki w pierwszym secie ,,Biało-Czerwoni” w pozostałych trzech zagrali na najwyższym poziomie. Można śmiało powiedzieć iż wrócili do formy jaką prezentowali na Mistrzostwach Świata. W ataku pewnie punktowali Bartosz Kurek i Michał Kubiak. Świetną zmianę dał też Marcin Możdżonek, który po swoim wejściu na parkiet zaliczył punktowe bloki i postraszył rywali swoją zagrywką. Siatkarze Serbii nie wytrzymywali presji popełniając kilka niewymuszonych błędów.
Zwycięstwo nad Serbią to dopiero pierwszy krok w drodze do Rio. Polacy są już niemal pewni awansu do półfinału rozgrywek ale tam prawdopodobnie czekać będą silne ekipy Rosji lub Francji. Droga do Rio więc nie będzie łatwa. Dziś jedyny dzień przerwy. Jutro (godz 15) Polacy zmierzą się z reprezentacją Belgii a w piątek (godz 20) z gospodarzami turnieju, Niemcami.
Faza play-off turnieju rozegrana zostanie w sobotę i w niedzielę.