Manchester United pokonał Newcastle 4:1 i awansował na pierwsze miejsce w tabeli Premier League. Jeszcze długo przed transferem Cristiano Ronaldo mówiło się o wpływie, jaki ten zawodnik może wywrzeć na ekipę Ole Gunnara Solskjeara i na całą ligę angielską.
Magię CR7, można było zobaczyć już od początku meczu, rywale tak się przestraszyli mistrza Europy z 2016 roku, że nie potrafili postawić Manchesterowi United żadnych wymagań. W drugiej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy Cristiano Ronaldo dopadł do piłki w polu karnym i trafił do siatki.
W drugiej połowie podrażnione „Sroki” zaatakowały utytułowanego rywala. Podanie Saint-Maximina wykorzystał Javi Manquillo. Radość z wyrównania trwała krótko. Zaledwie sześć minut później Luke Shaw dośrodkował w pole karne do Cristiano Ronaldo, a ten szybkim strzałem zdobył swojego drugiego gola.
Newcastle już się nie podniosło, a do końca meczu straciło jeszcze dwie bramki. W 80. minucie podanie Paula Pogby wykorzystał rodak Ronaldo, Bruno Fernandes, a w doliczonym czasie drugiej połowy wynik ustalił syn marnotrawny Manchesteru United Jessie Lingard.
Ronaldo goal vs Newcastle (1-0) #mufc pic.twitter.com/CJul1ynZz4
— United Goals ⚽️ (@UnitedGoals__) September 11, 2021