Przejdź do treści

Polacy zagrają w Gdyni ze Słowacją. Historyczna szansa

Źródło: facebook.com/janowiczofficial

Polska reprezentacja tenisowa mężczyzn zagra w Gdyni o awans do grupy światowej Pucharu Davisa. Rywalami naszych zawodników będą Słowacy. Pojedynek rozpocznie się 18 września. Biało-czerwoni jeszcze nigdy nie awansowali do elity.

Po wygranym spotkaniu z Ukrainą przyszedł czas na kluczowe starcie ze Słowacją. Zwycięzca barażowej potyczki w przyszłym roku zagra w grupie światowej Pucharu Davisa. Podczas meczu ze Słowacją naszą reprezentację będzie wspierało 4 tysiące kibiców. W orłem na piersi najprawdopodobniej zagrają Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Michał Przysiężny i Marcin Matkowski.

daviscup.com

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa