Koszykarze Los Angeles Clippers wygrali we własnej hali z Golden State Warriors 102:99 w meczu ligi NBA. Goście stracili prowadzenie w Konferencji Zachodniej na rzecz Oklahoma City Thunder.
W drużynie gospodarzy wyróżnił się zdobywca 23. punktów Norman Powell. James Harden dodał 12 punktów i 16 asyst, a Amir Coffey - 15 „oczek". Skutecznie grał pod tablicami Chorwat Ivica Zubac, zbierając 17 piłek.
Jednak w końcowych sekundach przed szansą stanęli Warriors, ale Stephen Curry nie trafił za trzy, a rzut Gary'ego Paytona II. również był niecelny. Curry, którego występ stał pod znakiem zapytania z powodu zapalenia kaletki lewego kolana, uzyskał w sumie 26 punktów, a Kanadyjczyk Andrew Wiggins – 22.
Clippers to wyjątkowo niewygodny przeciwnik dla zespołu z San Francisco. „Wojownicy” przegrali z nimi po raz piąty z rzędu, a drugi w tym sezonie. W tabeli Konferencji Zachodniej zajmują drugie miejsce z bilansem 10-3 i ustępują ekipie Oklahoma City Thunder (11-3). Clippers są sklasyfikowani na dziesiątej pozycji (8-7).
Na Wschodzie prowadzą niepokonani Cleveland Cavaliers (15-0), którzy w poniedziałek pauzowali. Nie grali również obrońcy tytułu mistrzowskiego Boston Celtics (11-3). Trzecie miejsce zajmują Orlando Magic (9-6), którzy wygrali na wyjeździe z Phoenix Suns 109:99.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.