Lekarz kadry polskich skoczków narciarskich Aleksander Winiarski przyznał, że nie spodziewał się tak dużej poprawy, jaka nastąpiła u Kamila Stocha w pierwszych dwóch dniach od doznania kontuzji. - Jest zdecydowany postęp. Jestem mile zaskoczony – zaznaczył.
- Obrzęk jest znacznie mniejszy. Zwiększył się za to zakres ruchu. Mniejsze są dolegliwości bólowe. Jestem mile zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że w ciągu dwóch dni będzie aż taka poprawa - zaznaczył Winiarski cytowany na stronie Polskiego Związku Narciarskiego.
- Musimy być cierpliwi i spokojnie kontynuować leczenie - zastrzegł lekarz biało-czerwonych.
Czytaj: Turniej Czterech Skoczni. Stoch: Spróbuję napisać nową historię
Jak dodał, w przyszłym tygodniu może zapaść decyzja o tym, kiedy 34-letni zawodnik wróci na skocznię.
Do urazu doszło podczas rozgrzewki przed środowym treningiem, poprzedzającym zawody Pucharu Świata w Zakopanem. „Rozgrzewka, sekunda nieuwagi, nawet nie wiem jak to nazwać i ból... Kostka spuchła i zmieniła kolor. Kilkugodzinne zabiegi, konsultacje, diagnozy. Zerwana torebka stawowa, nie dane mi będzie wystartować w Zakopanem” – napisał Stoch na Facebooku.
Jak zaznaczył Winiarski, Kamil Stoch jak na razie nie jest wykluczony z igrzysk w Pekinie, które rozpoczną się 4 lutego.