Polska reprezentacja piłki nożnej pomaga w ramach Szlachetnej Paczki. W tym roku pomagamy rodzinie pani Małgorzaty i pana Jana – poinformował Robert Lewandowski.
— W okresie pandemii ta pomoc jeszcze bardziej jest potrzebna. Każdy z nas musi się zmobilizować jeszcze bardziej – powiedział Grzegorz Krychowiak.
Syn pani Małgorzaty, Dawid cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Rodzice stanęli na wysokości zadania i poświęcili wszystko, aby ratować zdrowie syna. Przeprowadzili się za granicę na terapię eksperymentalną, która okazała się sukcesem. Chłopiec zaczął jeść i ruszać rączkami. Leczenie zrujnowało rodzinę pod względem finansowym.
— Po powrocie do Polski wpadli w finansowe problemy, ale co ważne – cały czas są razem i wspierają się nawzajem. Działają jak drużyna – dodał Lewandowski.
— Szlachetna Paczka jest ważną tradycją dla nas, reprezentantów. Myślę, że pomagać należy nie pomimo ciężkich czasów, ale przede wszystkim dlatego, że są ciężkie czasy. Im cięższe czasy, tym bardziej ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, powinni i muszą pomagać osobom słabszym — stwierdził bramkarz reprezentacji, Wojciech Szczęsny.
— Pomaganie jest dla nas bardzo istotne, zwłaszcza w tym roku, gdzie jest wiele problemów, wiele spraw, które prawdopodobnie nie poszły po myśli ze względu na epidemię. Przede wszystkim w takim momencie my, jako reprezentanci, jesteśmy świadomi tego, że przede wszystkim musimy pomagać. I starać się też dodawać swoimi czynami dużo nadziei i otuchy tym, którzy tego potrzebują — dodał Fabjański.
— Biorę udział w Szlachetnej Paczce już od dłuższego czasu, co roku. Zachęcam do tego, żeby odwiedzić stronę Szlachetnej Paczki, gdzie można w bardzo łatwy sposób pomóc potrzebującym – zaapelował Bartosz Bereszyński.