Marcin Mroczek po rozstaniu z żoną ruszył na pielgrzymkę. "Czy tego potrzebuję? Tak"

Gwiazda "M jak miłość" mierzy się z trudnym czasem w życiu prywatnym, ale nie traci wiary. Ruszył na Jasną Górę i zachęca innych, by dołączyli.
Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o rozpadzie małżeństwa Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz. Para była razem przez 12 lat i wychowuje wspólnie dwóch synów. Choć zarówno aktor, jak i jego żona nie komentują publicznie rozstania, tabloidy informują, że to Marlena miała podjąć decyzję o rozwodzie, a Mroczek do końca walczył o uratowanie rodziny.
Aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w "M jak miłość" nie ukrywa, że wiara odgrywa ważną rolę w jego życiu. W trudnym czasie postanowił szukać duchowego wzmocnienia – i jak co roku, wziął udział w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę.
"Ruszamy jak co roku na pielgrzymi szlak do Częstochowy z grupą Niebieską. Każdy z nas niesie swoją intencję. Jedni idą na całość, inni na część tego szlaku. Ale liczy się, że są, bo chcą tu być. Czy będzie łatwo? Nie! Czy będą wyzwania? Tak. Czy będzie pięknie? Oczywiście. Czy tego potrzebuję? Tak. Więcej jest na 'tak' niż na 'nie'" – napisał Mroczek pod swoim najnowszym wpisem.
Na koniec dodał otwarty apel do obserwatorów, zachęcając do wspólnego wędrowania:
"Jeśli macie ochotę do nas dołączyć, zapraszam na każdy etap naszej drogi ku Maryi."

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X