Edyta Górniak ujawnia prawdę o swoim stanie zdrowia

Najpierw szokujące słowa o wyglądzie, później zdjęcie spod kroplówki i wyjazd do zagranicznej kliniki. Edyta Górniak przerywa milczenie i mówi, co się z nią działo.
Edyta Górniak znów zaskoczyła fanów. Najpierw szczere i bardzo osobiste wyznanie o tym, jak nie akceptuje własnego ciała:
„Jestem gruba. Nienawidzę patrzeć na siebie na ekranie. NIENAWIDZĘ” – wypaliła w emocjonalnej wypowiedzi, która odbiła się szerokim echem.
Niedługo później gwiazda pokazała zdjęcie spod kroplówki, co zaniepokoiło jej fanów. W końcu postanowiła ujawnić, co naprawdę się wydarzyło.
Wróciłam właśnie z kliniki w Europie, która pomaga w regeneracji układu nerwowego i obniżaniu poziomu kortyzolu – powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Jak wyjaśniła, chodziło o skutki uboczne przewlekłego stresu i nadmiaru adrenaliny.
– W mojej filozofii życia słabszą formę uznaję za wstydliwą – przyznała, komentując falę wsparcia, jaką otrzymała od fanów. – Przez ostatnie tygodnie dostałam ogrom wiadomości, głównie od kobiet. Jestem tym głęboko wzruszona – dodała.
Na szczęście dziś czuje się już lepiej. – Wracam do sił i czuję się lepiej – uspokoiła fanów.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X