Rosja znów wykorzystuje poligony jądrowe na Nowej Ziemi. Tym razem ma być bez bomb

Artykuł
Władze rosyjskie zapowiadają, że tym razem obejdzie się bez takich „grzybów” (zdj ilustracyjne)
Fot. Wikimedia/National Nuclear Security Administration / Nevada Site Office

Rosja znów wykorzystuje poligon, na którym w czasach ZSRR odbywały się próby jądrowe. Tym razem jednak mowa o symulacjach wybuchów nuklearnych, a nie o eksplozjach.

Przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa obrony generał Igor Kolesnikow wyjaśniał w niedzielę, że celem prowadzonych obecnie badań jest potwierdzenie niezawodności arsenału jądrowego. Wojskowy zapewnił, że są to eksperymenty z przeprowadzaniem eksplozji analogiczne do tych, jakie Stany Zjednoczone prowadzą w stanie Newada.

Eksperymenty te są sposobem badań nad procesami fizycznymi zachodzącymi w ładunkach jądrowych, a używa się do nich makiet ładunków nuklearnych — wyjaśnia dziennik „Izwiestija”.

Na Nowiej Ziemi przeprowadzono wiele testów

Próby nuklearne na Nowej Ziemi były prowadzone w latach 1954-1990; łącznie odbyły się 132 takie testy. Moskwa zaniechała dalszych prób po podpisaniu moratorium, a następnie traktatu o całkowitym zakazie prób z bronią jądrową — zapewnił generał Kolesnikow.

Rosja odnawia i rozwija infrastrukturę wojskową w swojej części Arktyki. Na wyspie Ziemia Aleksandry w archipelagu Ziemia Franciszka Józefa w 2020 roku ukończono pas startowy dla wszystkich typów samolotów. Dobiega końca budowa lotniska Temp na wyspie Kotielnyj w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy