Ołeksij Reznikow ukraiński minister obrony poinformował w parlamencie, że Rosja zgromadziła wokół Ukrainy około 149 tysięcy żołnierzy. Natomiast ambasador Stanów Zjednoczonych przy OBWE Michael Carpenter poinformował, że przy granicy z Ukrainą rozlokowanych mogło zostać nawet 190 tys. rosyjskich żołnierzy.
Reznikow przekazał, że zaobserwowano rosyjskie jednostki wojskowe, których siły lądowe liczą 129 tys. Jeśli dodamy do tego komponent morski i powietrzny, to osiągają one łącznie 149 tys - poinformował.
Informacja szefa ukraińskiego resortu obrony dementują rozpowszechniane przez rosyjskie ministerstwo obrony pogłoski o rzekomym do swoich baz części wojsk i sprzętu rozlokowanych w zachodniej części Rosji i na Krymie.
W tym tygodniu, Rosja przekazała, że zaczęła wycofywać część sił z obszarów sąsiadujących z Ukrainą. Kijów i Zachód zakwestionowały to oświadczenie. Wskazały, że dostępne im dane sugerują raczej zastępowanie części żołnierzy i sprzętu, co nie jest równoznaczne z wycofaniem części wojsk.
Strona ukraińska przedstawia zupełne inne dane na ten temat oraz dane wywiadowcze, na które powołuje się Pentagon oraz zdjęcia satelitarne.
Michael Carpenter, ambasador Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) poinformował w piątkowym oświadczeniu, że nawet 190 tysięcy rosyjskich żołnierzy mogło zostać zgromadzonych wokół Ukrainy. Szacujemy, że Rosja prawdopodobnie zgromadziła między 169 a 190 tys. żołnierzy na Ukrainie i blisko jej granic. 30 stycznia było ich około 100 tys.
Ambasador dodał, że jest to "największa koncentracja wojskowa w Europie od czasu drugiej wojny światowej".