Przejdź do treści
Putin podjął decyzję o inwazji? Biden: Mam powody, by tak uważać
Fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL

Jestem przekonany, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął już decyzję o inwazji na Ukrainę - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że USA mają informacje świadczące o tym, że do ataku dojdzie w ciągu najbliższych kilku dni.

"W tym momencie jestem przekonany, że podjął już decyzję [co do inwazji]. Mamy powody, by tak uważać" - powiedział Biden podczas wystąpienia po wirtualnym spotkaniu z przywódcami kluczowych państw NATO, w tym Polski. Powołał się przy tym na "znaczące zdolności wywiadowcze" USA.

Podczas krótkiego wystąpienia amerykański przywódca zauważył, że zgodnie z przewidywaniami USA, w ostatnich dniach doszło do wzmożenia rosyjskich prowokacji i dezinformacji w Donbasie, których celem jest stworzenie pretekstu do napaści na Ukrainę. Podał przykład czwartkowego ostrzału przez prorosyjskie siły przedszkola w Stanicy Ługańskiej, na terytorium kontrolowanym przez władze ukraińskie, o które Rosja oskarżyła Ukrainę. Dodał, że w rosyjskich mediach pojawiły się też oskarżenia o tym, że Ukraina dokonuje ludobójstwa w Donbasie i planuje ofensywę przeciwko okupowanym terytoriom.

"Po prostu nie ma żadnych dowodów na te stwierdzenia, a poza tym przeczy to podstawowej logice, aby twierdzić, że Ukraińcy wybraliby ten moment, mając ponad 150 tys. rosyjskich żołnierzy wokół swoich granic, by eskalować trwający od lat konflikt" - tłumaczył Biden.

Prezydent ocenił, że według informacji USA, do ataku może dojść w ciągu najbliższych kilku dni, choć dodał, że wciąż nie jest za późno, by Rosja wybrała dyplomację.

"Rosja ma wybór między wojną i całym cierpieniem, które ona przyniesie oraz dyplomacją, która uczyni świat bezpieczniejszym dla wszystkich" - powiedział, notując że wkrótce może dojść do spotkania szefów dyplomacji USA i Rosji w Europie. Podał przy tym datę 24 lutego, choć dwie godziny wcześniej rzeczniczka Białego Domu stwierdziła, że do spotkania dojdzie w środę 23 lutego.

Biden podkreślił, że USA i jej sojusznicy są zjednoczeni, by bronić "każdego cala terytorium NATO" przed jakimkolwiek zagrożeniem oraz by kontynuować wspieranie Ukraińców poprzez dostawy broni i pomoc ekonomiczną. Wykluczył jednocześnie bezpośredni udział USA w walkach na Ukrainie. Pytany o to, pakiety sankcji USA i reszty sojuszników będą takie same, Biden odparł, że "będzie trochę nieznacznych różnic, ale będzie więcej dodatków, niż odjęć". Zapewnił jednak, że jeśli Rosja wybierze wojnę, poniesie wysoką cenę.

Komentując planowane przez Rosję w weekend ćwiczenia sił nuklearnych, Biden odrzucił sugestie, że Kreml ma plany użycia broni jądrowej.

"Nie sądzę, by choć trochę zastanawiał się nad użyciem broni jądrowej. Ale myślę, że on jest skoncentrowany na tym, by przekonać świat, że jest w stanie zmienić dynamikę w Europie w sposób, w którym w istocie nie może tego zrobić" - powiedział prezydent.

Biden odniósł się do też do doniesień o tym, że jego administracja przekonywała prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do porzucenia planów sobotniej wizyty w Monachium, gdzie ma wystąpić podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Lider USA stwierdził, że decyzja w tej sprawie należy do samego Zełenskiego.

Trwająca niecałe 50 minut piątkowa telekonferencja między Bidenem i przywódcami Polski, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Rumunii, Kanady, NATO i UE była kolejnym takim dyplomatycznym przedsięwzięciem w ciągu ostatnich tygodni, a ostatnia miała miejsce w miniony piątek. Biden stwierdził, że podczas rozmowy podzielił się z przywódcami swoimi informacjami na temat tego, co może zdarzyć się na Ukrainie w ciągu najbliższych dni. Przywódcy rozmawiali też o przygotowywanych sankcjach.

PAP

Wiadomości

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …

Ranking FIDE: Carlsen nadal liderem, Duda na 13. pozycji

Gembicka: sytuacja w służbie zdrowia jest tragiczna, nie ma nawet kroplówek

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Najnowsze

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski