Protesty i presja ze strony Ambasady RP. Dziennik usunął słowa o „polskim obozie nazistowskim"
Włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano" użył niedawno sformułowania „polski obóz nazistowski" w odniesieniu do niemieckiego obozu Stutthof. Użytkownicy Twittera oraz ambasada RP w Rzymie natychmiast rozpoczęli protesty. Po nich, dziennik zdecydował się w końcu na usunięcie szokującego sformułowania.
Słowa dotyczyły 96-letniej byłej sekretarki w niemieckim nazistowskim obozie Irmgard Furchner, która ma być sądzona za udział w ponad 11 tys. zbrodni. Włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano" oprócz umieszczenie sformułowania „polski obóz nazistowski" w artykule, zareklamował tekst również na Twitterze.
W mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się komentarze z protestami i naciskami, aby poprawić błędne sformułowanie. W poprawionej wersji napisano „nazistowski obóz".
Wcześniej ambasada RP w Rzymie, która jest kierowana przez Annę Marię Anders, wydała specjalne oświadczenie na Twitterze.
- Nie istniały „polskie obozy nazistowskie". Prosimy o poprawienie tego wyrażenia błędnego, zwodniczego i obraźliwego dla narodu polskiego, który tak wiele wycierpiał podczas II wojny światowej w czasie okupacji kraju przez nazistowskie Niemcy - zaznaczono.
Germania, rinviata a giudizio la segretaria del lager nazista polacco di Stutthof: ha 96 anni e vive in ospizio https://t.co/tiChXzlSd3
— Il Fatto Quotidiano (@fattoquotidiano) June 10, 2021
Najnowsze
Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989
Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata
Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm