Prezydent Korei Południowej: Działania kapitana promu są równoznaczne z morderstwem

- Działania kapitana i niektórych członków załogi są całkowicie niezrozumiałe, nie do przyjęcia i równoznaczne z morderstwem - oświadczyła prezydent Korei Południowej Park Geun-hye w sprawie tragedii na promie Sewol, który w ubiegłym tygodniu zatonął w morzu z setkami osób na pokładzie.
- Nie tylko ja, ale wszyscy obywatele Korei Południowej, mają złamane serce, są w szoku i pełni złości - powiedziała południowokoreańska przywódczyni.
Najnowszy bilans ofiar mówi o 64 zabitych i 243 zaginionych.
Z prowadzonego przez koreańskie urzędy dochodzenia wynika, że kapitan Lee Joon-seok do ostatniej chwili zwlekał z ewakuacją pasażerów i opuścił statek, gdy na pokładzie znajdowały się jeszcze setki ludzi.
- To całkowicie nie do wyobrażenia, zarówno z punktu widzenia prawa, jak i moralności! - oświadczyła prezydent Korei Południowej. Dodała, że śledztwo dotyczy wszystkich zaangażowanych stron, a więc inspektorów ds. bezpieczeństwa, jak i armatora.
Kapitana Li oraz dwóch oficerów policja aresztowała w sobotę. Dziś prokuratura podała, że zatrzymano kolejnych czterech członków załogi od zarzutem niezapewnienia ochrony pasażerom.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rośnie bilans ofiar katastrofy promu
Kapitan zatopionego promu aresztowany. „Zaniedbał obowiązki”
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Iga Świątek pokazała się z tatą! Opublikowała prywatne zdjęcie

Bosak skwitował dwa lata polityki rządu Tuska jednym słowem

Co rząd zrobi przez następne 2 lata dla Polski?

Sezon na śliwki w pełni! Ten puszysty pleśniak ze śliwkami to hit jesieni

TYLKO U NAS
NEWS Republiki: Jest nowy świadek potwierdzający, że Grodzki żądał łapówki za przeprowadzenie operacji

TYLKO U NAS
NASZ NEWS. Prokurator, który umorzył głośną sprawę Ewy Wrzosek i komendanta Domaradzkiego znowu awansował
