Pożar kultowego muzeum motoryzacji w Alpach. Niczego nie udało się uratować
Top Mountain Motorcycle Museum, jedno z najważniejszych na świecie muzeów motoryzacji, położone w Timmelsjoch, na wysokości 2200 m n.p.m. spłonęło. Nie uratowano żadnego z ponad 250 samochodów, motocykli i motorowerów.
W akcji gaszenia pożaru brało udział 60 strażaków. Ich praca skupiała się na zapobieganiu rozprzestrzenienia ognia na pobliską restaurację i sąsiednie budynki. Drewnianego budynku muzeum nie udało się uratować. Nie ma jeszcze informacji o tym, co spowodowało tragedię.
Tristes Fatos. O Museu de Motos de Alta Montanha em Hochgurgl, Áustria, sofreu um incêndio na noite passada. O espetacular acervo de 350 motos está perdido. O museu, fechado pela pandemia, reabriria dia 24 deste. Um desastre para a memória do motociclismo...
— Fausto Macieira (@faustomacieira) January 18, 2021
Braaaaaaaap! pic.twitter.com/8Q8lNVt0aM
Muzeum Motocykli Top Mountain Crosspoint położone u podnóża austriackiej strony przełęczy Timmelsjoch, w pobliżu granicy Austrii i Włoch, zostało otwarte w 2016 r. przez braci bliźniaków Albana i Attilę Scheiberów, pasjonatów motoryzacji.
W muzeum o powierzchni 3000 m kw. zgromadzono 230 klasycznych, głównie europejskich motocykli, takich jak Sunbeam, Brough Superior i Zundapp, a także kolekcję zabytkowych samochodów, w tym Porsche i Ferrari.
Prezentowano tam także unikaty motorower z 1905 r.: firmy Laurin&Klement, z której wywodzi się Skoda, oraz Brough Superior z 1939 r.
W kolekcji znajdowały się zabytkowe amerykańskie motocykle Harley-Davidson, Indian, a nawet Flying Merkel.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Zembaczyński naśmiewał się z choroby Zbigniewa Ziobry
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”