Obrońca granicy oskarżony! Prokuratura stawia zarzuty żołnierzowi za oddanie strzałów ostrzegawczych

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia wobec żołnierza, który oddał strzały ostrzegawcze, broniąc granicy z Białorusią. Mężczyzna miał zdaniem śledczych „narazić życie” innych osób. Oskarżenie wywołało oburzenie opinii publicznej i pytania: czy państwo staje po stronie atakujących?
Strzelał, by bronić granicy. Teraz odpowie przed sądem
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła do Wojskowego Sądu Garnizonowego akt oskarżenia przeciwko żołnierzowi, który 25 marca 2024 r. oddał 12 strzałów ostrzegawczych na granicy z Białorusią. Do zdarzenia doszło w rejonie Dubicz Cerkiewnych, gdzie doszło do agresywnej próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę migrantów. Według prokuratury, wojskowy „przekroczył uprawnienia”, a jego działania miały „stworzyć zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób”.
Wśród osób, które znajdowały się w zasięgu strzałów, mieli być funkcjonariusze Straży Granicznej, inni żołnierze oraz sami nielegalni migranci. Prokurator zarzucił wojskowemu naruszenie zasad użycia broni służbowej oraz działanie na szkodę interesu publicznego. W opinii wielu komentatorów zarzut ten stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo żołnierzy, którzy codziennie ryzykują życie, broniąc granicy Rzeczypospolitej.
Kto na to pozwolił?
Sprawa wywołała polityczną burzę już w ubiegłym roku, gdy wyszło na jaw, że żołnierze zostali zakuci w kajdanki i zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową. Rząd Donalda Tuska zapewniał wtedy o „pilnym wyjaśnieniu sprawy”, głos zabrał również prezydent Andrzej Duda. Opozycja domagała się dymisji ministra obrony narodowej i wskazywała, że państwo zdradza własnych żołnierzy.
W odrębnym postępowaniu umorzono zarzuty wobec drugiego żołnierza – jak przyznała prokuratura, znajdował się on na linii ognia i sam został uznany za pokrzywdzonego. Zadniem internautów, cała sytuacja tylko pogłębia chaos i niepewność wśród formacji mundurowych, które nie wiedzą dziś, czy państwo ich wspiera, czy wystawia na ostrzał – także instytucjonalny.
W sieci wrze:
Źródło: Republika, pap.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Agnieszka Kaczorowska zatańczy z kobietą? Wielka niewiadoma w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami"!

Izrael mobilizuje rezerwy. Przygotowania do obrony i możliwych uderzeń Iranu

Stabilne poparcie prawicy. Dane pokazują, że PiS trzyma poziom od lat
