Trochę to trwało, musieliśmy się naczekać, ale w końcu jest – wiosna. Chociaż tuż przed świętami temperatury spadną, to w Wielką Niedzielę możemy się spodziewać znacznego ocieplenia – nawet do 15 stopni Celsjusza. Prawdziwie wiosenna aura towarzyszyć nam będzie w lany poniedziałek. Chłopcy, szykujcie wiadra z wodą. Oblane panny nie zmarzną.
Marzanny dawno potopione, zegarki przestawione na czas letni. Na ulicach widać już pierwsze oznaki wiosny – co odważniejsi pochowali do szaf grube kurtki i zimowe buty (niektórzy równie szybko ustawiają się już w kolejce do lekarza). Ptaki ćwierkają, zwierzęta – zarówno te żyjące w zoo, jak i na wolności – budzą się z zimowego letargu, słońce w końcu przebija się przez chmury.
Niestety, w najbliższych dniach czeka nas ochłodzenie, będzie też deszczowo. Najzimniej ma być w czwartek w Suwałkach – tam temperatura w ciągu dnia ma spaść do zera stopni, w niektórych częściach Polski może spaść śnieg.
Czego możemy się spodziewać w czasie zbliżających się wielkimi krokami świąt Wielkiejnocy? O prognozy na ten czas zapytaliśmy Ilonę Januszewską, prezenterkę pogody z Telewizji Republika. – Tuż przed świętami możemy się spodziewać sporego ochłodzenia, nawet do 5 stopni Celsjusza. W Wielką Sobotę na południu Polski mogą się pojawić przelotne opady śniegu, za to temperatury wzrosną – od 9 do 15 stopni. W Niedzielę Wielkanocną przyjdzie ocieplenie nawet do 15 stopni, ale oblewaniu się wodą aura sprzyjać będzie dopiero w lany poniedziałek, ponieważ pojawi się słońce, a na termometrach będzie od 10 nawet do 16 stopni na ziemi lubuskiej, tam zazwyczaj jest najcieplej o tej porze roku – mówi „Codziennej” Ilona Januszewska. Niestety, nie mamy dobrych wieści dla szczególnie wrażliwych – ze względu na kapryśną aurę i dynamicznie zmieniające się ciśnienie mogą doskwierać im bóle głowy i złe samopoczucie. – Warto rano wypić kawę czy poprawić sobie humor chociażby spacerem na świeżym powietrzu – podpowiada prezenterka.
Z kolei kierowcy, szczególnie na dłuższych trasach, powinni liczyć się z tym, że intensywne i ostre słońce może znacznie ograniczać widoczność, dlatego warto pamiętać o okularach przeciwsłonecznych. – Zwłaszcza wieczorami, gdy wystąpią opady deszczu czy śniegu, zdejmujmy nogę z gazu – dodaje pogodynka. Wszystkim udającym się do rodzin życzy szerokiej drogi.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP