– 40% dzisiaj spraw wykorzystywania seksualnego dzieci w polskich sądach kończy się wyrokami w zawieszeniu. 60% tam, gdzie zapadają wyroki skazujące na karę bezwzględną, oscylują wokół dolnych granic. W przypadku zgwałcenia dziecka nie będzie możliwości - powiedział w Polsat News minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
– U tych prawdziwych pedofilów jest problem powrotu do przestępstwa. Czyli oni mimo odbycia kary, bardzo często wracają na drogę przestępstwa. Skoro my wiemy, że pedofil po odbyciu kary, zatrzymaniu, wyjdzie i znowu będzie gwałcił, to co lepiej zrobić, dać jemu szansę, a może nie zgwałci czy dać szansę dzieciom, żeby nie zostały zgwałcone? Ja stawiam na dzieci. Dlatego ja wolę, żeby on siedział, bo jak siedzi to nie zgwałci – -powiedział w Polsat News Zbigniew Ziobro.
– Państwo powinno działać równą miarą wobec wszystkich środowisk i obywateli. Jeżeli już powołać komisję, to taką, która będzie zajmować się tym problemem w różnych środowiskach, bo wiemy o tym, że problem pedofilii jako pewnego zjawiska i braku jasnego stosunku do niej to zjawisko nie tylko Kościoła katolickiego, ale również Kościoła katolickiego. Dzisiaj najgłośniejszy temat dotyczy Kościoła, ale zwróćmy uwagę, że były bardzo głośne sprawy w Polsce przedstawicieli różnych zawodów. I dyrygent jednego chóru w Poznaniu i znany doradca medialny, który w tej chwili jest tymczasowo aresztowany - mówił.
– Jeżeli naszym celem jest walka z pedofilią jako zjawiskiem, które nie wybiera kategorii zawodowej, tylko chodzi nam o ochronę dzieci, które przeżywają taką samą krzywdę, niezależnie do funkcji czy roli społecznej, jaką pełni sprawca, to należy szeroko sprawę zbadać, tak aby pokazać je w pełnym aspekcie i można było je wypalać gorącym żelazem. Zaostrzenia kar jak zwykle Platforma nie poparła i to jest bardzo smutne. Liczyłem, że będziemy ponad podziałami walczyć z pedofilami i chronić dzieci - podkreślił minister.
– 40% dzisiaj spraw wykorzystywania seksualnego dzieci w polskich sądach kończy się wyrokami w zawieszeniu. 60% tam, gdzie zapadają wyroki skazujące na karę bezwzględną, oscylują wokół dolnych granic. W przypadku zgwałcenia dziecka nie będzie możliwości - dodał.