Zbigniew Ziobro: Barbara Skrzypek została zaszczuta

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził, że śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego, to efekt działań politycznych.
Poseł PiS zamieścił na platformie X swój komentarz.
"Śp. Barbara Skrzypek zmarła, bo została zaszczuta przez politycznych siepaczy. Chcieli wymusić zeznania obciążające prezesa PiS, więc zorganizowali przesłuchanie przypominające czasy komuny - bez obecności pełnomocnika, do czego miała pełne prawo, i bez nagrania, żeby nikt nie dowiedział się, jak wiele naruszeń popełnili wobec świadka.
Nie przewidzieli tylko jednego: że stres, który jej zafundowali, ją zabije. Teraz miotają się w panice i próbują wszystko zatuszować.
Ale im się nie uda. Oto lista naruszeń prawa, za które odpowiedzą Donald Tusk, Adam Bodnar i ich aparat represji" - stwierdził Ziobro.
Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa
Podczas środowej konferencji prasowej Ziobro zapowiedział, że PiS złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "w związku z bezwstydnym, bezprawnym, instrumentalnym wykorzystaniem prokuratury do prowadzenia nielegalnych działań procesowych celem niszczenia opozycji, które skończyły się tak strasznym dramatem (śmiercią Barbary Skrzypek)".
Dodał, że w tej sprawie powinno być zainicjowane rzetelne postępowanie.
"Zdajemy sobie sprawę, że zapewne dziś nie możemy liczyć przy tych nielegalnych działaniach, bezprawnych, związanych z przejęciem prokuratury na uczciwy finał takiego postępowania, ale stosowne zawiadomienie dla dokumentacji (sprawy) zostanie złożone" - powiedział Ziobro.
Fałszywa teza
Mówił, że "pojawiła się narracja, że fakt śmierci Barbary Skrzypek nie miał związku z niezwykle stresującym przesłuchaniem, połączonym z łamaniem prawa".
"W świetle wiedzy naukowej jest to teza fałszywa. Istnieją dowody, że ciężki stres może spowodować śmierć przez zawał, po kilku dniach po wystąpieniu silnego stresu. W ramach sekcji, która została zlecona z pominięciem rodziny, nie przedstawiono dalej wyników badań histopatologicznych" - powiedział Ziobro.
Wiele nieprawidłowości
Dodał, że jest zaskoczony, że "w sprawie tak prostej jak przesłuchanie świadka, można znaleźć aż tyle nieprawidłowości".
"Prok. Wrzosek, wbrew prawu, nie dopuściła pełnomocnika do czynności, świadek, który nie może odczytać sam protokołu, ma prawo mieć przy sobie osobę, która będzie dawała pewność, że protokół będzie odzwierciedlał to, co zostało powiedziane" - wskazał Ziobro.
Działanie grupy przestępczej
"To jest dramat i rzecz trudna do opisania w słowach, do czego dochodzi w wyniku nadużyć i interpretacji, które stawiają interesy polityczne nad obowiązujące w Polsce prawo. Tacy ludzie realizują te zadania na mocy rządzących na czele z Tuskiem i Bodnarem. To nie ma nic wspólnego z prawem a wiele wspólnego z działaniem grupy przestępczej" - powiedział Ziobro.
Barbara Skrzypek zmarła 15 marca w wieku 66 lat; jak wykazała sekcja zwłok - na zawał. Jej śmierć bada Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Środowisko PiS wiąże śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem 12 marca i zdenerwowaniem, które mu towarzyszyło.
Skrzypek zmarła 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze. Politycy PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, wiążą śmierć kobiety z przesłuchaniem i postawą prok. Wrzosek, która znana jest ze swojej niechęci do PiS.
W przesłuchaniu Barbary Skrzypek, oprócz Wrzosek, uczestniczyli mecenasi Jacek Dubois i Krystian Lasik. Protokół z przesłuchania został przez prokuraturę ujawniony 18 marca. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok śledczy poinformowali, że kobieta zmarła na zawał serca. Jej pogrzeb odbył się 22 marca w Gorlicach w Małopolsce.
CZYTAJ TEŻ: Przesłuchanie Barbary Skrzypek. Prezes PiS: wszystko, co się działo wokół, było nielegalne
Źródło: x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X