Rafał A. Ziemkiewicz jest zaniepokojony deklaracją wicepremiera Mateusza Morawieckiego na Forum Gospodarczym w Krynicy dotyczącą sprowadzenia do Polski miliona czy dwóch Ukraińców.
W programie "Chłodne Oko" Rafał Ziemkiewicz w dość ostrych słowach wypowiedział się o deklaracji wicepremiera Mateusza Morawieckiego dotyczącej sprowadzenia do Polski Ukraińców.
- Nie ma kto robić, bo Polska się wyludnia. Nie chce się Polakom mieć dzieci i nie opłaca się mieć dzieci, bo te dzieci, które urodziły się kilkanaście lat temu wyjechały do Anglii. - stwierdza Ziemkiewicz.
- Wiadomo, że ręce do pracy są potrzebne, wiadomo, że jeśli Polacy chcą sobie dawać po 500+, co jest skądinąd zrozumiałe, bo tak robią wszystkie kraje zachodnie, to tak jak te kraje muszą mieć "murzynów do roboty". Zachodnie kraje wzięły sobie Polaków za tanie pieniądze, my sobie chcemy wziąć Ukraińców. - mówi Ziemkiewicz.
- Tylko, że ich tu nie trzeba sprowadzać, oni już tu są, ich tu sprowadza ukraińska, rosyjska, czeczeńska mafia, diabli wiedzą kto jeszcze. To jest wszystko jeden wielki chaos, harmider. - dodaje Ziemkiewicz, ale czy jednak nie przesadza?
- Nie wiem czy ktoś się tym przejmie. - pyta retorycznie na koniec.