Sprawy dyscyplinarne sędziów oraz sprawy immunitetowe sędziów i prokuratorów będą wpływały do sekretariatu I prezesa SN; o biegu spraw, które już trafiły do Izby Dyscyplinarnej, zadecyduje prezes tej Izby lub skład orzekający, do którego zostały przydzielone — głoszą czwartkowe zarządzenia I prezes SN Małgorzaty Manowskiej.
Chodzi o dwa zarządzenia podpisane przez prezes Manowską, które zostały opublikowane w czwartek wieczorem na stronie Sądu Najwyższego. Wydane zostały w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 lipca, który uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE.
Postanowienia zawarte w zarządzeniu dotyczą także spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczących sędziów Sądu Najwyższego oraz spraw przeniesienia sędziego tego sądu w stan spoczynku. Jak wynika z opublikowanych pism, sprawy, które trafią do sekretariatu I prezes SN, pozostaną tam, aż do zakończenia obowiązywania zarządzeń.
Zarządzenia mają funkcjonować do wprowadzenia właściwych przepisów
Oba zarządzenia wchodzą w życie z dniem podpisania. W przypadku spraw dyscyplinarnych przepisy mają być stosowane „do czasu wprowadzenia do polskiego systemu prawnego rozwiązań legislacyjnych umożliwiających efektywne funkcjonowanie systemu odpowiedzialności zawodowej sędziów w Rzeczypospolitej Polskiej”, jednak nie dłużej niż do 15 listopada tego roku.
Analogiczną datę podano w przypadku spraw immunitetowych. Przepisy mogą przestać obowiązywać wcześniej w momencie wydania przez TSUE wyroku kończącego postępowanie, w ramach którego 14 lipca wiceprezes TSUE wydała postanowienie zabezpieczające, lub w momencie wprowadzenia do polskiego porządku prawnego zmian powodujących bezskuteczność tego postanowienia.
TSUE zobowiązał Polskę do zwieszenia uprawnień Izby Dyscyplinarnej
14 lipca TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Tego samego dnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.