- Mówimy, że po 1944 r. nadeszła nowa okupacja, ale było to po 5 latach potwornej okupacji hitlerowskiej, społeczeństwo było wyczerpane, na skraju przeżycia biologicznego. Stąd w społeczeństwie były różne postawy - powiedział w Telewizji Republika publicysta Piotr Zaremba, autor książki "Zgliszcza", mówiącej o realiach powojennej Polski.
- Mówimy, że po 1944 r. nadeszła nowa okupacja, ale było to po 5 latach potwornej okupacji hitlerowskiej, społeczeństwo było wyczerpane, na skraju przeżycia biologicznego. Stąd w społeczeństwie były różne postawy – powiedział Piotr Zaremba. - Walka zbrojna i opór cywilny oddalały wprowadzenie komunizmu i był on „trochę” łagodniejszy niż w innych krajach. Okres powojenny to okres, który ciągle rzutuje na nasze życie. Zbudowano system, który więził Polaków przez wiele lat i wielokrotnie padało pytanie, jak do tego doszło. Staram się pokazać spektrum postaw Polaków po 1945 r. - dodał autor książki „Zgliszcza”.
- Z perspektywy lat 40. i 50. mam wrażenie, że żyjemy w wielkim komforcie. Strony mówią teraz o represjach, łamaniu prawa, ale nie życzyłbym nikomu, by w sytuacji takiej jak po II wojnie światowej w Polsce się znaleźli. Mamy teraz ciekawy czas, ale nie tak dramatyczny, jak w latach 40. i 50., gdy zabijano, więziono ludzi - dodał Zaremba.