Jeden z braci zatrzymanych w sprawie morderstwa w Piaskach Szlacheckich na Lubelszczyźnie przyznał się do zabójstwa swoich rodziców oraz wuja i złożył wyjaśnienia - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Kot. Jeszcze dziś do sądu skierowany zostanie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Drugi z zatrzymanych braci - według ustaleń śledczych - nie miał nic wspólnego z morderstwem. Mężczyzna zostanie zwolniony do domu.
Do zabójstwa doszło prawdopodobnie w środę koło południa. Zwłoki były ukryte w jednym z pomieszczeń - przysypane wapnem i cementem, a następnie przykryte plandeką. Na wierzch rzucono jeszcze styropianowe płyty.
Sprawa dotyczy zabójstwa trzech osób - matki, ojca i wuja, a zamieszani w tę sprawę są synowie, gdzie jeden z nich odsiadywał wyrok 4 lat więzienia, podobno za znęcanie się nad rodzicami.