Prokurator Okręgowy w Legnicy skierował do Sądu akt oskarżenia przeciwko trzem członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która w latach 2010 do 2012 w Legnicy, Warszawie, Gdańsku i innych miejscowościach, dokonując fikcyjnego obrotu olejem napędowym, spowodowała uszczuplenie w budżecie Skarbu Państwa podatku VAT w łącznej kwocie ponad 67 milionów złotych – podała Prokuratura Krajowa.
Wiodącym uczestnikiem stworzonego mechanizmu oszustwa podatkowego związanego z wewnątrzwspólnotowym nabyciem oleju napędowego, polegającego na utworzeniu na terenie kraju fikcyjnego ogniwa obrotu tym paliwem, była spółka mająca siedzibę w Legnicy. Jej prezesem był Ryszard K., jeden z oskarżonych.
Spółka, posiadając status zarejestrowanego odbiorcy wyrobów akcyzowych, wprowadziła do obrotu 76.204.144 litrów oleju napędowego, który pochodził z sąsiadujących z Polską krajów Unii Europejskiej. Do jego nabycia, dla celów rozliczeń w zakresie podatku od towarów i usług, spółka posłużyła się nierzetelnymi fakturami VAT wystawionymi przez inne polskie spółki, symulujące prowadzenie działalności gospodarczej. Prezesami tych spółek byli między innymi dwaj inni oskarżeni Wojciech D. i Piotr K.
Legnicka spółka, posługując się nierzetelnymi fakturami VAT niezasadnie obniżyła, w oparciu o fikcyjne transakcje potwierdzone podrobionymi dokumentami, podatek czym doprowadziła do uszczuplenia należności do budżetu z tytułu podatku VAT na łączną kwotę ponad 67 milionów złotych.
Mechanizm oszustwa podatkowego polegał na uzyskaniu nienależnych korzyści przez grupę spółek, przy wykorzystaniu wewnątrzwspólnotowego obrotu towarami i rzeczywistych dostaw oleju napędowego do Polski. Pomiędzy finalnym krajowym odbiorcą oleju napędowego, czyli spółką legnicką, a zagranicznymi dostawcami, wprowadzono sztucznie podmioty krajowe, które rzekomo miały pośredniczyć w obrocie paliwem. Przy czym w sytuacji, gdyby wymienione spółki w rzeczywistości nabywały olej napędowy z zagranicy i odsprzedawały go spółce z Legnicy, powinny z tego tytułu płacić wysokie kwoty należnego podatku od towarów i usług, czego nie czyniły. W celu uniknięcia tego obowiązku spółki te deklarowały dodatkowo fikcyjne krajowe nabycia dające możliwość odliczenia podatku VAT w wysokości odpowiadającej podatkowi należnemu. W efekcie pokrzywdzonym został Skarb Państwa, a ostateczny odbiorca czyli spółka legnicka, uzyskała paliwo tańsze o należną kwotę podatku VAT, co umożliwiło jej sprzedaż paliwa po „atrakcyjnej cenie”. Dostawy wewnątrzwspólnotowe oleju napędowego faktycznie miały miejsce, jednak dokonywane były pomiędzy innymi podmiotami, niż wynikało to z zabezpieczonych w siedzibie legnickiej spółki faktur VAT. Pozyskane w wyniku opisanych przestępstw środki pieniężne były wyprowadzane ze spółek poprzez różnego rodzaju wypłaty gotówkowe bądź przelewy na rzecz innych podmiotów.
Prokurator oskarżył Ryszarda K., Wojciecha D. i Piotra K. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu osiągnięcie korzyści majątkowej przez wyłudzanie nienależnego zwrotu podatku VAT, posługiwanie się fakturami poświadczającymi nieprawdę w zakresie obrotu olejem napędowym w utworzonych w celach przestępczych spółkach i doprowadzenie, w ten oszukańczy sposób do uszczuplenia podatku VAT znacznej wartości do budżetu Skarbu Państwa, pomocnictwo do tych czynów oraz pranie brudnych pieniędzy. Ponadto prokurator oskarżył Ryszarda K. o przestępstwa skarbowe, takie jak oszustwo podatkowe, bezpodstawny zwrot podatku oraz nierzetelne prowadzenie ksiąg podatkowych.
Jak wynika z poczynionych przez śledczych ustaleń, oskarżeni z popełnianych przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu. Oskarżonym za zarzucane przestępstwa grożą kary pozbawienia wolności do lat 15, wysokie grzywny oraz przepadek korzyści uzyskanych z przestępstw.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …