Kamera na budynku mieszkalnym uchwyciła moment, gdy nieznany człowiek zaatakował na ulicy Manchesteru małe dziecko.
Zakapturzony mężczyzna śledził dziewczynkę, która szła do szkoły. blisko gęstych krzków rzucił się na nią. 11-latka wyrwała się napastnikowi. Nagranie całej sytuacji przekazał śledczym właściciel budynku. Według rysopisu przedstawionego mediom chodzi o 30-letniego białego mężczyznę z blond włosami.
– To już kolejny taki przypadek w okolicy Blackley w Manchesterze. Dzień wcześniej uczniowie okolicznych szkół przynieśli rodzicom listy od dyrekcji z prośbą, by pilnowali dzieci bo ktoś właśnie próbował uprowadzić malucha - donosi "Daily Mail".
Człowiek, na którego domu zamontowana była kamera jest przerażony. Sam ma dwie córki, jedna z nich wyszła do szkoły 8 minut po wydarzeniach zarejestrowanych na ulicy przed domem. O wszystkim dowiedział się od policji, którą zawiadomiła szkoła. Zaatakowana opowiedziała dorosłym o wszystkim, a nagranie z kamery potwierdziło jej słowa.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!