Choć to dopiero początek sezonu, już padł rekord: we wrześniu chorych na grypę było niemal dwa razy więcej niż rok temu – poinformował „Dziennik Gazeta Prawna".
We wrześniu na grypę zachorowało 369,3 tys. osób. „To nie tylko więcej niż przed rokiem, kiedy zdiagnozowano ją u 191,4 tys. osób, ale i w porównaniu z przedpandemicznym 2019 r., kiedy było ich 287 tys.” – wynika z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy, na który powołuje się dziennik.
„Tym samym potwierdzają się prognozy lekarzy o bombie z opóźnionym zapłonem. Jak wynika z danych PZH, grypa najmocniej zaatakowała najmłodszych” – napisał dziennikarz.
W porównaniu z 2020 r. choruje na nią o 149 proc. więcej dzieci do 4. roku życia, a w zestawieniu z przedpandemicznym wrześniem wzrost jest o 42 proc. Nadal nominalnie najwięcej chorych jest wśród osób w wieku 15–64 lata.