Wipler: Żyjemy w państwie policyjnym. Rządzą ludzie, którzy cieszą się, że policja bije opozycję

To państwo policyjne, rządzone przez ludzi, którzy mają satysfakcję z tego, że poseł opozycji został pobity – mówił w wywiadzie z Michałem Rachoniem Przemysław Wipler.
– Platforma Obywatelska przykryła tym zdarzeniem taśmy, na których widać było korupcję – kupowanie wygranej Protasiewicza nad Schetyną – uznał poseł.
Podkreślał, że nagranie nie pozostawia już wątpliwości, co do tego, że policjanci zachowywali się w sposób agresywny i przekroczyli swoje uprawnienia.
– Widać wyraźnie, że policja była agresywna zarówno w stosunku do mojego kolegi, jak i później do mnie – stwierdził. – To morze bezprawia, w którym uczestniczą i policjanci i prokuratorzy – powiedział.
Wipler zaznaczył, że prokuratura nie chce obciążyć policjantów. – Prokuratura nie widzi na tym filmie tego, co widzą wszyscy inny – mówił. – Tak się traktuje Polaków w wolnym kraju – ubolewał.
– Dopiero, gdy ktoś doświadcza czegoś takiego osobiście, to spadają klapki z oczu – mówił Wipler.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
[TYLKO U NAS] Akt oskarżenia przeciwko Wiplerowi. Pełny tekst
[TYLKO U NAS] Policja bije posła Wiplera. Pełne nagranie z monitoringu
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
"Nie kaprys, tylko miłość". Olga Kalicka odpowiada Wolińskiemu po jego komentarzu o karmieniu piersią
Książka „Upadek. Jak straciliśmy Pierwszą Rzeczpospolitą” wśród czterech najpopularniejszych książek historycznych 2025 roku
Artykuł sponsorowany
Najnowsze

Książka „Upadek. Jak straciliśmy Pierwszą Rzeczpospolitą” wśród czterech najpopularniejszych książek historycznych 2025 roku
Artykuł sponsorowany

Robert Bąkiewicz zaprasza na XIV Marsz Powstania Warszawskiego

PILNE: Sejm zdecydował o postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu
