Wipler: Nikomu się do tych "zaręczyn" nie pali
- Ani nam się nie spieszy do współrządzenia i koalicji z PiS ani drugiej stronie, bo my się bardzo głęboko różnimy - mówił na antenie Telewizji Republika Przemysław Wipler odnosząc się do okładki jednego z tygodników sugerującej współpracę PiS z KNP. Polity dodał, że w nic nie wskazuje na to, aby różnice to zostały zniwelowane w ciągu najbliższego czasu.
Przemysław Wipler odniósł się do okładki najnowszego numeru tygodnika "Newsweek" przedstawiającą Jarosława Kaczyńskiego i Janusza Korwin-Mikkego jako małżeństwo, sugerując przyszłą współpracę między formacjami tych dwóch polityków.
Wipler: Według obecnych sondaży nie ma możliwości sformułowania innego rządu niż PiS i KNP
Poseł KNP stwierdził, że jest to kolejne celowe działanie. - Gdyby patrzeć na czystą matematykę, to nie ma możliwości według - obecnych sondaży - sformułowania innego rządu niż PiS i KNP. Chyba, że alternatywą dla PiS jest Leszek Miller, Waldemar Pawlak i Janusz Piechociński - mówił polityk. Dodał jednak, że patrząc na wzajemną niechęć potencjalnych partnerów, to okładka tygodnika świadczy o przyjęciu pewnej konkretne strategii przez rząd i przychylne mu media. - Ani nam się nie spieszy do współrządzenia i koalicji z PiS ani drugiej stronie, bo my się bardzo głęboko różnimy - tłumaczył, dodając, że w nic nie wskazuje na to, aby różnice to zostały zniwelowane w ciągu najbliższego czasu.
"PiS to pobożni socjaliści"
- Mamy więc próbę atakowania PiS, poprzez sugerowanie, że jeśli ktoś zagłosuje na Kaczyńskiego, odda swój głos także na Korwina - przekonywał Wipler. Polityk przyznał, że tego rodzaju sugestie są także problematyczne dla KNP. - Dla naszego elektoratu PiS to pobożni socjaliści, ludzie którzy być może nie są aż tak nieuczciwi, jak ludzie Donalda Tuska, jednak ich pomysły na państwo, na gospodarkę, nie są mniej szkodliwe niż pomysł Donalda Tuska - wskazał. Wipler Ocenił, że ta medialna strategia jest pomysłem na ratowanie tego, co jest teraz, tego, kto teraz rządzi Polską - mówił. - A nikomu się do tych "zaręczyn" nie pali - skwitował.
CZYTAJ TAKŻE: