Przejdź do treści
Wiceminister edukacji sprzeciwia się swojej szefowej. Poszło o lekcje religii
gov.pl

Państwo powinno finansować dwie godziny lekcji religii w tygodniu, z tym zastrzeżeniem, że w tych środowiskach szkolnych, gdzie nie ma zapotrzebowania na drugą godzinę, to dyrekcja, rodzice czy uczniowie decydowaliby co będzie zamiast tego - uważa wiceminister edukacji, Henryk Kiepura (PSL).

Według projektu nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji, który we wtorek trafił do konsultacji, w szkołach publicznych nauka religii i etyki będzie się odbywać w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Zmiana ma wejść w życie od przyszłego roku szkolnego. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach organizowana jest w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, a jeśli chodzi o etykę, tygodniowy wymiar godzin ustala dyrektor szkoły.

Ludowcy nie popierają pomysłu

Kiepura podkreślił w rozmowie, że ludowcy nie popierają pomysłu likwidacji dwóch godzin lekcji religii w szkole; zaznaczył również, że PSL przygotowało swój własny projekt w tej sprawie.

"Naszym zdaniem powinny zostać dwie godziny lekcji religii finansowane z budżetu państwa, z tym zastrzeżeniem, że w tych środowiskach szkolnych, gdzie nie ma zapotrzebowania na drugą godzinę, to środowisko szkolne, dyrekcja, rodzice, czy uczniowie decydowaliby co ma być na tej drugiej godzinie" - powiedział Kiepura.

 

Zwrócił też uwagę, że gdy tylko pojawiła się zapowiedź likwidacji dwóch godzin lekcji religii, to wewnątrz PSL przeprowadzono szerokie konsultacje. "Uzgodniliśmy wówczas stanowisko zawarte w prezentowanym przeze mnie projekcie. Zostało to uzgodnione z prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem" - zaznaczył wiceszef MEN.

Czekają na kompromis

Na pytanie, czy o propozycji PSL rozmawiało z minister edukacji Barbarą Nowacką, Kiepura odparł, że już dawno zaprezentował jej stanowisko Stronnictwa w tej sprawie. "Będziemy dalej rozmawiać. Są jeszcze dwa tygodnie na konsultacje, więc myślę, że osiągniemy kompromis" - podkreślił Kiepura.

Dodał, że PSL chce o swoim pomyśle rozmawiać zarówno z minister edukacji, jak i z Kościołem. "Nasze rozmowy, które teraz zapowiadam odbędą się w najbliższych dniach, w tej chwili jeszcze nie jest uzgodniona dokładna data" - zapowiedział wiceminister.

Kiepura przypomniał też o innym projekcie PSL związanym ze szkolnictwem - projekcie o wychowaniu patriotycznym. Przypomniał, że projekt ten 14 sierpnia został złożony do laski marszałkowskiej.

"Wówczas też były różne komentarze, że będzie to dodatkowe obciążenie dla uczniów, dodatkowy przedmiot. Nie takie było zamierzenie PSL-u. Chodziło o zwrócenie uwagi na temat patriotyzmu lokalnego, zwrócenie uwagi na wydarzenia historyczne o charakterze regionalnym, lokalnym to, co działo się w naszej miejscowości, gminie, czy powiecie. I niebawem do tego projektu wrócimy" - podkreślił Kiepura.

Źródło: PAP

Wiadomości

Siła cienia. Szefową personelu Białego Domu będzie Susi Wiles

Plenković ostrzega: stworzymy precedens niebezpieczny dla świata

Druga dama USA krytykowana za lojalność wobec męża. Netflix w tle

Trump może być jak Franklin Roosevelt. Chodzi o Sąd Najwyższy

Masowe deportacje. Mogą objąć 11 milionów nielegalnych imigrantów

Biznesmen powiększył przewagę Republikanów. Po prostu to zrobił

Czarnek mocno: zaprzeczanie sobie tak jak robi Tusk, to już zakrawa o chorobę psychiczną

Watykan gratuluje Trumpowi i wierzy, że zakończy wojnę

Dziś i jutro będzie naprawdę niebezpiecznie! Widoczność tylko na 200 metrów

Kiedy zakażą sprzedaży alkoholu na stacjach paliw?

Trzaskowski chwali Trumpa i chce być jak załoga Rudego

Kukiz: Tusk to cwaniak na cztery kopyta kuty, jego życie, taktyka polega na łganiu od rana do nocy

Telewizja Republika dominuje w polskich mediach społecznościowych

Bochenek: na czele rządu stoi notoryczny kłamca

Mniej pieniędzy dla Polski z Unii Europejskiej

Najnowsze

Siła cienia. Szefową personelu Białego Domu będzie Susi Wiles

Masowe deportacje. Mogą objąć 11 milionów nielegalnych imigrantów

Biznesmen powiększył przewagę Republikanów. Po prostu to zrobił

Czarnek mocno: zaprzeczanie sobie tak jak robi Tusk, to już zakrawa o chorobę psychiczną

Watykan gratuluje Trumpowi i wierzy, że zakończy wojnę

Plenković ostrzega: stworzymy precedens niebezpieczny dla świata

Druga dama USA krytykowana za lojalność wobec męża. Netflix w tle

Trump może być jak Franklin Roosevelt. Chodzi o Sąd Najwyższy