Rzecznik prasowy PSP mł. bryg. Krzysztof Batorski powiadomił, że w weekend strażacy wyjeżdżali do ponad 3,5 tys. zdarzeń. Ponad tysiąc to pożary, w których zginęły trzy osoby. Batorski dodał, że 170 pożarów miało miejsce w lasach.
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej podała, że w sobotę i niedzielę strażacy interweniowali aż 3 548 razy. 1 049 wyjazdów to pożary, w których zginęły trzy osoby.
W miejscowości Olszewnica w województwie lubelskim w pożarze zginęła jedna osoba. Kolejna zginęła w pożarze domu w miejscowości Ostrówek w powiecie wołomińskim. Po pożarze mieszkania w Warszawie również jest jedna ofiara śmiertelna.
Pożary w lasach
Mł. bryg. Krzysztof Batorski przyznał, że w lasach cały czas rośnie zagrożenie pożarowe. Rzecznik prasowy PSP dodał, że tylko w sobotę i niedzielę powstały 172 pożary w lasach.
Przy obecnych temperaturach jest bardzo łatwo wzniecić pożar. Strażacy zaapelowali o to, by nie wjeżdżać do lasu pojazdami silnikowymi.
- Rozgrzane elementy w kontakcie z wysuszonym materiałem roślinnym mogą być źródłem pożaru. Nie używajmy otwartego ognia i wstrzymajmy się od palenia wyrobów tytoniowych - zaznaczył rzecznik prasowy.
- Człowiek w takiej sytuacji traci orientację przestrzenną i może zginąć przez zatrucie dymem lub bezpośrednio w płomieniach. Gdy zauważymy pożar natychmiast wzywajmy służby ratownicze i ewakuujmy się z zagrożonego obszaru. Bądźmy rozważni podczas leśnych wędrówek i zwracajmy uwagę na niebezpieczne zachowania innych osób - dodał.