Przejdź do treści
12:04 Gdańsk: rusza protest "Nie dla nielegalnej imigracji" organizowany przez Klub "Gazety Polskiej" Gdańsk II
11:53 Węgry: prezydent elekt Karol Nawrocki udzielił węgierskiemu tygodnikowi "Mandiner" pierwszego wywiadu zagranicznego po wygranych wyborach prezydenckich. Podkreślił w nim konieczność wzmacniania Grupy Wyszehradzkiej (V4) i wschodniej flanki NATO
11:37 Watykan: papież Leon XIV podczas mszy w niedzielną uroczystość Zesłania Ducha Świętego apelował o burzenie "murów obojętności i nienawiści"
11:15 Tajwan: jdenostki straży przybrzeżnej i marynarki wojennej Tajwanu przeprowadziły w niedzielę manewry, których celem było wypracowanie sposobów reagowania na zagrożenia tak zwanej "szarej strefy" ze strony Chin
10:54 Doradca Szefa BBN Grzegorz Witkowski zapowiedział, że prezydent Andrzej Duda w ciągu najbliższych dwóch tygodni zaprosi na Radę Bezpieczeństwa Narodowego m.in. kluczowych ministrów rządu i premiera Donalda Tuska
09:43 Ukraina: 49 dronów uderzeniowych wysłała Rosja do ataków na Ukrainę ostatniej nocy; 40 z nich zostało zestrzelonych lub unieszkodliwionych, jednak w pięciu miejscach odnotowano uderzenia w cele
Wydarzenia Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Tryb. zbiera podpisy poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji Piotrków ul. Konarskiego. Poniedziałek-piątek w godz. 11-18
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Wałęsa i fałszywe zeznania. Taki zarzut sformułowała prokuratura!

Źródło: Fot. Jan Sroda/Gazeta Polska

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi RP - Lechowi Wałęsie. Zarzuca mu, że w kwietniu 2016 roku złożył fałszywe zeznania podczas przesłuchania w warszawskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej. Był wtedy przesłuchiwany w charakterze świadka.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna wyjaśnił, że fałszywe zeznania dotyczą złożenia podpisów na ponad pięćdziesięciu dokumentach, głównie na pokwitowaniach odbioru pieniędzy, ale i na zobowiązaniu do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, które znajdują się w aktach personalnych tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek. Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie.

Postępowanie, w którym były prezydent RP składał zeznania jako świadek, zostało wszczęte w lutym 2016 roku w związku z jego publicznymi wypowiedziami. Lech Wałęsa mówił wtedy, że materiały odnalezione w domu byłego ministra spraw wewnętrznych PRL Czesława Kiszczaka zostały sfałszowane. Celem postępowania Instytutu Pamięci Narodowej było sprawdzenie, czy doszło do przestępstwa polegającego na podrobieniu dokumentów oraz ustalenia ewentualnych sprawców tego czynu. Lech Wałęsa miał wówczas w śledztwie IPN status pokrzywdzonego.

"W ramach postępowania IPN zabezpieczono dowody m.in. w postaci Teczki Personalnej oraz Teczki Pracy Tajnego Współpracownika ps. Bolek, a także inne dokumenty ujawnione w czasie przeszukania domu wdowy po byłym generale i Ministrze Spraw Wewnętrznych PRL Czesławie Kiszczaku", przekazał prok. Banna.

Były prezydent w kwietniu 2016 roku został przesłuchany jako świadek. Zeznał wówczas, że nigdy nie podpisywał żadnego zobowiązania do współpracy, nigdy nie napisał ani nie podpisał żadnego donosu, ani nie podpisał żadnego pokwitowania odbioru pieniędzy. "Po okazaniu szeregu dokumentów znajdujących się w teczce tajnego współpracownika, zaprzeczył, aby sporządził albo podpisał którykolwiek z okazanych mu ponad pięćdziesięciu dokumentów" - zaznaczał prok. Banna.

Zeznał jednak, że w przypadku jednego pisma znajdującego się w teczce tajnego współpracownika ps. Bolek, na którym znajdują się odręczne zapiski z podpisem Lech Wałęsa, z dużą dozą prawdopodobieństwa jest to jego pismo i podpis. 

Śledczy zabezpieczyli materiał porównawczy w postaci dokumentów nakreślonych przez Lecha Wałęsę, zachowanych w kolejnych miejscach jego pracy i urzędach, pochodzących z okresu od lat siedemdziesiątych XX w. do czasów obecnych oraz dokumentów wytworzonych przez funkcjonariuszy, których nazwiska występowały w materiałach dotyczących tajnego współpracownika ps. Bolek.

Zabezpieczone dokumenty zostały zbadane przez zespół biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna w Krakowie. Zespół biegłych przeanalizował 158 dokumentów z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika SB o pseudonimie Bolek. Następnie porównał je z ponad 140 dokumentami, które bez wątpienia osobiście sporządził lub podpisał Lech Wałęsa.

"Instytut wydał kategoryczną opinię, w której stwierdzono, że dokumenty pochodzące z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika ps. Bolek zostały nakreślone przez byłego prezydenta. W ramach kompleksowych badań biegli potwierdzili, że sporządził on lub osobiście podpisał: odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa w grudniu 1970 roku, odręczne pokwitowania odbioru pieniędzy za przekazane funkcjonariuszom SB informacje, a także ponad 30 odręcznych doniesień tajnego współpracownika", poinformował rzecznik prokuratury.

Śledczy chcieli ustalić, czy zeznania byłego prezydenta, w których zaprzeczył, aby podpisywał dokumenty znajdujące się w aktach personalnych tajnego współpracownika są prawdziwe.

"W oparciu o kompleksową i jednoznaczną opinię biegłych, którzy dokonali oceny zgromadzonych dokumentów, w szczególności tych ujawnionych w toku przeszukania w domu wdowy po byłym generalne i Ministrze Spraw Wewnętrznych PRL Czesławie Kiszczaku, ustalono, że na dokumentach tych figurują podpisy byłego prezydenta. W konsekwencji uznano, że składał on fałszywe zeznania w toku postępowania Instytutu Pamięci Narodowej", przekazał prok. Banna.

Lech Wałęsa nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

portal tvrepublika.pl, PAP

Wiadomości

"Nie dla nielegalnej imigracji". Rusza protest w Gdańsku

Burze, deszcz, grad i silny wiatr w 12 województwach. IMGW wydaje ostrzeżenia

Kompromitacja Szczerby. Mówił o braku ambasadora, którego prezydent powołał dwa miesiące temu

Polityczne trzęsienie ziemi po zwycięstwie Nawrockiego. Politycy o nowych scenariuszach

TYLKO U NAS: „Deep-fake nie zatrzyma prawdy”. Prof. Andrzej Ossowski o rosyjskim ataku, ekshumacjach w Puźnikach i sile genetyki

Dziś w Kościele katolickim uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Koniec okresu wielkanocnego

Kolejny atak nożownika w Niemczech. Do zdarzenia doszło w supermarkecie w Berlinie

Sachajko: to jest najbardziej szkodliwy rząd, jaki można sobie wyobrazić

Kalisz: PKW zbiera się ws. błędów w protokołach

Wracali z Lednicy. Ich autokar wpadł do rowu, są poszkodowani

Donald Trump powrócił w wielkim stylu! Owacja na stojąco podczas UFC 316

„Słowo na ch…”. W koalicji rządzącej zapanował chaos i strach

Mit o "ukradzionych wyborach" i hejt na Nawrockiego. Paprocka ostro: to są rzeczy skandaliczne

Siostry odnalazły się po 70 latach. Bliźniaczki rozdzieliła matka

To oni decydują o losach globalnego przemysłu motoryzacyjnego

Najnowsze

UJAWNIAMY: Fałszywy dokument, fałszywy profil i prawdziwe dementi prof. Ossowskiego – jak rozpoznać rosyjską prowokację?

Polityczne trzęsienie ziemi po zwycięstwie Nawrockiego. Politycy o nowych scenariuszach

TYLKO U NAS: „Deep-fake nie zatrzyma prawdy”. Prof. Andrzej Ossowski o rosyjskim ataku, ekshumacjach w Puźnikach i sile genetyki

Dziś w Kościele katolickim uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Koniec okresu wielkanocnego

Kolejny atak nożownika w Niemczech. Do zdarzenia doszło w supermarkecie w Berlinie

"Nie dla nielegalnej imigracji". Rusza protest w Gdańsku

Burze, deszcz, grad i silny wiatr w 12 województwach. IMGW wydaje ostrzeżenia

Kompromitacja Szczerby. Mówił o braku ambasadora, którego prezydent powołał dwa miesiące temu