Temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej dla opozycji, szczególnie dla PO, jest bardzo trudny – uważają goście programu „W Punkt”. „Zaplecze polityczne PO tak mocno się zaangażowało, żeby przestawić ten konflikt jako kryzys humanitarny, a nie wojnę hybrydową, że nie mogą się tego tak łatwo wycofać” - powiedział prof. Mieczysław Ryba z KUL na antenie TV Republika.
Podobnego zdania jest prof. Waldemar Paruch z UMSC. „Nie oczekiwałbym refleksji od PO” - powiedział rozmówca Katarzyny Gójskiej, odnosząc się do jutrzejszego, nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu oraz apelu marszałek Elżbiety Witek o jedność polityków w obliczu agresji na Polskę. „Polskie władze mają pełne poparcie Unii Europejskiej, w tym Niemiec i PO nie będzie w stanie tego przyznać” - podkreślił.
#WPunkt | @MieczyslawRyba: Sytuacja dla @Platforma_org jest dyskomfortowa, gdyż ich zaplecze polityczne i medialne, bardzo zaangażowało się w to, aby przedstawić to jako problem humanitarny, a nie wojny.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) November 8, 2021
#WPunkt | Waldemar #Paruch: Ci migranci nie będą w Polsce zasilali żadnego rynku pracy, chcą tylko zdestabilizować sytuację i przewędrować do Niemiec.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) November 8, 2021
#WPunkt | @MieczyslawRyba: W sytuacji, kiedy mamy tak napiętą sytuację na wschodniej granicy generowanie nowego konfliktu jest działaniem destrukcyjnym.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) November 8, 2021