Niszczonych przez ludzi junty archiwów mediów publicznych bronią, obok posłów PiS, także- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Rada Mediów Narodowych, a także Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Wszystkie te struktury występują również w obronie pozbawianych z przyczyn politycznych pracy dziennikarzy. Reżim Tuska zaostrza jednak represje. Zwalniani są kolejni dziennikarze i likwidowane popularne, a nienawistne reserciarzom, programy.
Z pracą w TVP żegna się m. in. Krzysztof Ziemiec, dom którego osobistą nienawiść żywić ma nowa gwiazda łżeTVP Maciej Orłoś. Ten ostatni osobnik ma poprowadzić wkrótce odnowiony i PO linii nowej władzy "Teleexpress".
Jest to jeden z programów jakie mają wrócić do "TVP", choć jak już zaznaczyliśmy w "odnowionej, POstępowej" jeżeli nie formie to treści.
Są jednak programy z którymi płk Sienkiewicz i jego herszt postanowili nas definitywnie "pożegnać". Znajduje się wśród nich m. in. popularne "W tyle wizji", a także większość programów politycznych. Nie będzie także "Magazynu Śledczego Anity Gargas", którego ostatnia, już nieemitowana część (miało to nastąpić 28 grudnia) dotyczyła korupcji w Parlamencie Europejskim.
Jak widać płk Sienkiewicz POstanowił dobrze "zadbać" o wolny dostęp do informacji i pluralizm.