Przejdź do treści
Uwierzył oszustom, że jego pieniądze są zagrożone - stracił ponad 320 tys. zł
facebook.com

„Ponad 320 tys. zł stracił gorzowianin, który uwierzył telefonicznym oszustom, że jego konto bankowe jest zagrożone i za namową fałszywego pracownika banku, przelał pieniądze na rzekome, bezpieczne konto techniczne” – poinformowała asp. Ewelina Banaszek z KMP w Gorzowie Wlkp.

Pokrzywdzony zgłosił sprawę gorzowskiej policji. Z jego relacji wynikało, że zatelefonowała do niego osoba podająca się za pracownika banku informując, że jego pieniądze są zagrożone. Wiedząc o takich próbach wyłudzenia, mężczyzna rozłączył się, lecz po chwili odebrał jednak kolejny telefon z taką samą informacją od osoby podszywającej się pod pracownika banku. Wiarygodności całej sytuacji dodawał już jednak fakt, że na wyświetlaczu telefonu mężczyzny pokazał się numer i nazwa banku. Rzekomy pracownik banku będąc cały czas na łączach, przekazał kilka kont technicznych, na które mężczyzna przelewem natychmiastowym przelał łącznie ponad 322 tys. zł.

Gorzowianin posiadał jeszcze inne konta, z których również chciał przelać zgromadzone środki, lecz w końcu cała sytuacja ponownie wzbudziła jego podejrzenie. Rozłączył się z infolinią i zadzwonił do swojego banku, gdzie został poinformowany, że padł ofiarą oszustwa. „Prawdziwy pracownik banku natychmiast zablokował wszystkie jego konta, aby nie stracił reszty swoich oszczędności. Wykonane transakcje finansowe przez mężczyznę były niemożliwe do cofnięcia” – powiedziała Ewelina Banaszek.

Dodała, że oszuści starają się sprawić, by ich ofiary działały pod wpływem presji, emocji i strachu, a do tego umiejętnie manipulując rozmową starają się uzyskać jak najwięcej informacji. „Dlatego zawsze w kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania i pod żadnym pozorem nie przekazujmy im naszych wrażliwych danych” - zaapelowała policjantka.

 

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?