Straż Ochrony Kolei zatrzymała grupę nastolatków, którzy układali kamienie na torowisku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w dzielnicy Tatary w Lublinie. Młody chłopak przyznał się do winy.
- Przyznał się, że to robił. Wraz z nim była jeszcze trójka nastolatków, których udział w tym zdarzeniu będzie wyjaśniany - poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie Kamil Gołębiowski.
Policja poinformowała, że nieletni wraz z funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei będą przesłuchiwani. Ze względu na późną godzinę nastolatkowie zostali spisani i odesłani do domów.
Czyny nastolatków stanowiły duże zagrożenie dla pociągów. Przy szynach rozłożono wiele dużych bloków z pokruszonego betonu. Przejeżdżające pociągi mogły się wykoleić.