Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zareagowała na skargi na zachowanie prezentera programu „Dzień Dobry TVN” Filipa Chajzera. Chodziło o odcinek, w którym podczas rozmowy z psycholog prezenter udawał atak paniki. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski zwrócił uwagę w piśmie, że Chajzer powinien zwracać uwagę na różne stopnie wrażliwości widzów.
KRRiT otrzymała 19 skarg w sprawie postawy Filipa Chajzera w trakcie programu śniadaniowego z 29 listopada 2019 r. W rozmowie z psycholog Marią Rotkiel o sposobach radzenia sobie ze stanami lękowymi i o atakach paniki stwierdził, że temat jest „bardzo poważny i nie można robić sobie jaj”. Przy czym na koniec spotkania zaczął krzyczeć: „Dostałem ataku, zabierz mnie stąd, pomóż mi, przerwa, idziemy na przerwę!”.
W odpowiedzi przewodniczący KRRiT napisał, że „w rozmowie poruszano ważne kwestie dla osób borykających się z zaburzeniami lękowymi i atakami paniki, i nie można w tej części uznać jej za rozrywkową”.
Po skargach, również internautów, Filip Chajzer przeprosił za zachowanie. „Nigdy w życiu do głowy nie przyszłoby mi urażenie kogokolwiek chorego psychicznie” – tłumaczył się.
„Jedyną intencją, którą miałem, było nawiązanie do rozmowy o zakupach świątecznych w zatłoczonym centrum handlowym, na które (jak zapewne większość facetów) reaguję mniej więcej w taki właśnie sposób” – wyjaśniał.