Tusk wycina już własnych nominatów. Na wniosek Hennig-Kloski odwołał szefową GIOŚ

Lider koalicji 13 grudnia odwołał Joannę Piekutowską ze stanowiska Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Odwołana urzędniczka bardzo krótko pełniła funkcję szefowej GIOŚ - objęła to stanowisko w kwietniu tego roku.
Jak poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, odwołanie nastąpiło na wniosek szefowej resortu Pauliny Hennig-Kloski. "GIOŚ potrzebuje menadżera gotowego do zmian, które dopasują tę instytucję do obecnych i nadchodzących wyzwań", wytłumaczyła ministra w komunikacie wydanym przez jej resort.
Odwołana szefowa GIOŚ miała ponad 30-letnie doświadczenie w obszarze ochrony środowiska. Profesjonalnie z pewnością więc nie pasowała do ekipy Hennig-Kloski, a jej mianowanie trzeba uznać, z punktu widzenia Tuska, za pomyłkę.
Zgodnie z regulaminem organizacyjnym Inspektoratu, pracami Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska kieruje obecnie Anna Dębowiec, pierwszy zastępca GIOŚ.
Jak przypomina portal dorzeczy.pl, Główny Inspektor Ochrony Środowiska to centralny organ powoływany przez prezesa Rady Ministrów i nadzorowany przez ministra klimatu. Kieruje działalnością Inspekcji Ochrony Środowiska, która została powołana do kontroli przestrzegania przepisów o ochronie środowiska oraz badania i oceny stanu środowiska.
Źródło: MKiOŚ, dorzeczy.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Prezydent o wotum zaufania: Tusk dostał czerwoną kartkę, gdyż prowadził politykę w brutalny sposób

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
